Bardzo sieciowy DS
Firma Nintendo zapowiedziała wprowadzenie na rynek niewielkiego urządzonka, pozwalającego użytkownikom konsoli kieszonkowej DS na wejście w sieć, nawet jeżeli nie mają dostępu bezprzewodowego.
Gadżet ten po podłączeniu do portu USB PeCeta służy po prostu za punkt dostępowy dla DS-a (nie trzeba chyba dodawać, że komputer musi mieć dostęp do sieci). Trafi on do sprzedaży w Europie 25 listopada, a jego cenę ustalono na poziomie 30 funtów brytyjskich (ok. 175 złotych).
Poza tym konsolka może podłączyć się do każdego hot spota, jeżeli tylko obsługuje on połączenia Nintendo (ciekawe ile takich znajdzie się w Polsce). Dalej informacje są rozbieżne - niektóre serwisy podają, że na handheldzie przechowywać będzie można imienną listę znajomych, inne mówią o dwunastoliterowych kodach zamiast ksywek.
Nie ulega za to wątpliwości, że producent traktuje sieciowe możliwości DS-a coraz poważniej. Zapowiada międzynarodowe rankingi i zawody oraz system automatycznie dobierający przeciwników o podobnych umiejętnościach.. Cieszy też, że - przynajmniej w tytuły Nintendo - grać będzie można bez dodatkowych opłat. Jeżeli chodzi o niezależnych producentów, to japońska firma pozostawia tę decyzję w ich rękach.