Właśnie pojawił się kolejny dowód na to, że na graniu (szczególnie na wysokim poziomie) można dobrze zarobić. Blizzard ogłosił nagrody, o jakie przyjdzie walczyć uczestnikom turniejów Warcrafta III i Starcrafta, które odbędą się na BlizzConie. Organizowana przez firmę impreza będzie pierwszym tego rodzaju przedsięwzięciem w jej historii.
A turnieje będą tylko jedną z wielu atrakcji, przygotowanych dla fanów gier Blizzarda. Ale za to jaką! Zwycięzca zabierze do domu 10 tysięcy dolarów, zaś osoba, która zajmie drugie miejsce, będzie się musiała zadowolić czekiem na "marne" 3 tysiące "zielonych". Brzmi sympatycznie...
Jest tylko jeden problem. By powalczyć o taką nagrodę trzeba być naprawdę dobrym graczem. I to nie tylko we własnym mniemaniu - konieczne są potwierdzone osiągnięcia, ponieważ na turniej trzeba otrzymać zaproszenie. Dostaną je tylko najlepsi z najlepszych - 16 wybranych przez Blizzarda osób z całego świata. Ale pomarzyć o sławie i pieniądzach zawsze można. :)
Czy na graniu można zarobić? Tak, jeżeli tylko jest ono na odpowiednim poziomie. Istnieją przecież ligi, w których walczy się o niemałe pieniądze, pojawiają się też prawdziwi zawodowcy, którzy uczynili z gier źródło zarobku. Z pewnością przynajmniej niektórzy z nich ostrzą sobie zęby na BlizzCona.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!