Recenzja filmu 365 dni: Ten dzień. Seks przerywany blokiem reklamowym

Radosław Krajewski
2022/04/28 18:20
7
0

Największy polski hit 2020 roku doczekał się kontynuacji. Oceniamy, czy film wzbudzi podobne kontrowersje, co pierwsza część.

Seks, reklama, teledysk – powtórzyć

Premiera 365 dni odbyła się w trudnym momencie. Film miał nieco ponad miesiąc, aby przyciągnąć widzów do kin, zanim te zostały zamknięte w związku z restrykcjami sanitarnymi w marcu 2020 roku. Produkcja dostała zupełnie nowe życie, gdy kilka miesięcy później trafiła do biblioteki Netflixa. Nieoczekiwanie kontrowersyjny polski film erotyczny stał się największym hitem platformy, daleko w tyle zostawiając konkurencję. Serwis zwęszył okazję i kupił prawa do zapowiedzianych dwóch kontynuacji. Bez imponującej kampanii marketingowej godnej tak głośnego tytuły, 365 dni: Ten dzień zadebiutowało na Netflixie. Bez wątpienia, druga część ma wszystkie atuty, aby dorównać poprzedniczce, ale jednocześnie nie jest to produkcja, którą należy chwalić się za granicą.

Seks, reklama, teledysk – powtórzyć, Recenzja filmu 365 dni: Ten dzień. Seks przerywany blokiem reklamowym

Szokujące zakończenie 365 dni pozostawiało widza z niepewnością co do dalszych losów Laury (Anna-Maria Sieklucka.) Co wydarzyło się w tunelu? Czy dziewczyna przeżyła? Co z jej wspólnym dzieckiem z Massimo (Michele Morrone)? Niestety odpowiedzi na wszystkie te pytanie dostajemy jedynie w formie krótkich i zdawkowych dialogów, gdyż twórców najwyraźniej nie interesował dłużej ten motyw. Film więc rozpoczyna się od, a jakże, sceny seksu między kochankami, którzy wciąż żyją szczęśliwie na Sycylii. Po szybkim numerku para bierze ślub, ale ich idylliczne małżeństwo błyskawicznie przerywają gangsterskie porachunki oraz nagłe pojawienie się brata Massimo. Laura szuka ukojenia w objęciach przystojnego ogrodnika Nacho (Simone Susinna), który nie jest do końca tym, kim się wydaje.

GramTV przedstawia:

Twórcy najwyraźniej doszli do wniosku, że w pierwszej części był znaczny deficyt scen erotycznych i postanowili nadrobić to już na początku kontynuacji. Pierwsze trzydzieści minut filmu to festiwal seksu przerywanego ujęciami rodem z reklam ekskluzywnych kurortów czy wakacyjnych ofert, oraz teledysków do kawałków znanych DJ-ów, w które ktoś wplótł zbędne i niewiele wnoszące dialogi. 365 dni można było krytykować za wiele elementów, ale w najlepszym razie była to ekranizacja seksualnej fantazji dla kobiet. W Tym dniu nic z tego nie pozostało i brak fabuły maskowany jest najtańszymi sztuczkami oraz toną nudzącej erotyki.

Pierwsza część miała naprawdę udaną scenę seksu między Laurą i Massimo, która technicznie stała na całkiem imponującym poziomie. Kontynuacja niestety nie poszła tym tropem, i zamiast na jakość, postawiono na ilość. Twórcy dwoją się i troją, aby zaprezentowany w filmie seks był zmysłowy i podniecający, ale z każdą kolejną taką sceną staje się coraz bardziej mechaniczny, pozbawiony dynamiki i wyprany z jakichkolwiek znamion erotyki, nienoszący ze sobą żadnego ładunku emocjonalnego. Ciężko więc mieć jakąkolwiek taryfę ulgową dla 365: Ten dzień, gdy najważniejszy element został potraktowany po macoszemu

Komentarze
7
MAXX napisał:

a co masz problem z przeczytaniem,czy z wypróżnieniem i bredzisz jak staruch

Muradin_07 napisał:

Whoa, whoa, whoa... ale proszę tutaj bez capslocka ;]

MAXX napisał:

TO KICZ KTÓRY POWSTAŁ NA PODSTAWIE ZERŻNIĘTEJ ŻYWCEM SZMIRY NA PODSTAWIE KSIĄŻKI I FILMU 50 TWARZY GREYA ZMIENIŁA SIĘ TYLKO SCENOGRAFIA ,AKTORZY I MIEJSCE AKCJI,TO KOMPLETNA PORAŻKA FANTAZJE  BIANKI PO OBEJRZENIU 50 TWARZY GREYA U BRANE W BJEJ CHORĄ WYOBRAŻNIĘ I MARZENIA TO PORAŻKA I TOTALNA CHAŁA  ,KTÓREJ NAWET NIE MUSISZ OGLĄDAĆ DO KOŃCa żeby wyciągnąc takie wnioski,żałosna farsa,kompletne dno i szajs

Oj... no dobrze, to jak tak się bawimy, to kolega dostanie BANa za problemy z netykietą i obrażaniem Moderacji serwisu gram.pl :) 

MAXX
Gramowicz
10/05/2022 16:31
Muradin_07 napisał:

Whoa, whoa, whoa... ale proszę tutaj bez capslocka ;]

MAXX napisał:

TO KICZ KTÓRY POWSTAŁ NA PODSTAWIE ZERŻNIĘTEJ ŻYWCEM SZMIRY NA PODSTAWIE KSIĄŻKI I FILMU 50 TWARZY GREYA ZMIENIŁA SIĘ TYLKO SCENOGRAFIA ,AKTORZY I MIEJSCE AKCJI,TO KOMPLETNA PORAŻKA FANTAZJE  BIANKI PO OBEJRZENIU 50 TWARZY GREYA U BRANE W BJEJ CHORĄ WYOBRAŻNIĘ I MARZENIA TO PORAŻKA I TOTALNA CHAŁA  ,KTÓREJ NAWET NIE MUSISZ OGLĄDAĆ DO KOŃCa żeby wyciągnąc takie wnioski,żałosna farsa,kompletne dno i szajs

a co masz problem z przeczytaniem,czy z wypróżnieniem i bredzisz jak staruch

MAXX napisał:

TO KICZ KTÓRY POWSTAŁ NA PODSTAWIE ZERŻNIĘTEJ ŻYWCEM SZMIRY NA PODSTAWIE KSIĄŻKI I FILMU 50 TWARZY GREYA ZMIENIŁA SIĘ TYLKO SCENOGRAFIA ,AKTORZY I MIEJSCE AKCJI,TO KOMPLETNA PORAŻKA FANTAZJE  BIANKI PO OBEJRZENIU 50 TWARZY GREYA U BRANE W BJEJ CHORĄ WYOBRAŻNIĘ I MARZENIA TO PORAŻKA I TOTALNA CHAŁA  ,KTÓREJ NAWET NIE MUSISZ OGLĄDAĆ DO KOŃCa żeby wyciągnąc takie wnioski,żałosna farsa,kompletne dno i szajs

Whoa, whoa, whoa... ale proszę tutaj bez capslocka ;]




Trwa Wczytywanie