Niezwyciężony – recenzja pierwszej połowy drugiego sezonu. Zmiana perspektywy

Radosław Krajewski
2023/11/28 15:00
0
0

Pierwsza połowa drugiego sezonu Niezwyciężonego dobiegła końca. Oceniamy, czy trzyma poziom pierwszej serii. Uwaga na spoilery!

Superman z przypadku

Chociaż kino superbohaterskie „głównego nurtu”, czyli Marvel, DC Studios i Sony Pictures znajduje się obecnie w kryzysie, to na rynku bez trudu możemy znaleźć produkcje platform streamingowych, które próbują zupełnie inaczej podejść do komiksowych schematów i fabularnych tropów. Prym wiedze w tym Amazon, nie tylko za sprawą The Boys, ale również Niezwyciężonego, który pokazał, że ekranizacje komiksów nie muszą wiecznie opierać się na tych samych kliszach. Zrobić dobre pierwsze wrażenie nie jest wcale trudno, co skutecznie udało się twórcom tego serialu. O wiele bardziej wymagające jest utrzymanie zainteresowania widzów, aby wrócili na kolejne sezony. Na szczęście drugi sezon Niezwyciężonego wciąż potrafi zachwycić, przynajmniej w pierwszej połowie nowej serii.

Superman z przypadku, Niezwyciężony – recenzja pierwszej połowy drugiego sezonu. Zmiana perspektywy

Po dramatycznych wydarzeniach z końcówki poprzedniego sezonu Mark Grayson musi poradzić sobie z trudną prawdą o swoim pochodzeniu i ojcu, który nie był tym, za kogo się podawał. Superbohaterska spuścizna została dobrze nakreślona i rozwinięta w odcinkach pierwszej serii, a druga odpowiednio to wykorzystuje, dodając kolejne wątki. Nic więc dziwnego, że powołanie nowej superbohaterskiej drużyny mającej chronić Ziemię zostało zepchnięte na dalszy plan, podobnie jak pozostali bohaterowie poza Markiem, Amber i Atom Eve, której rola i tak jest dużo mniejsza, niż w poprzednich odcinkach.

W Niezwyciężonym czuć, że twórcy mają nam konkretną historię do przedstawienia, gdzie obok typowej dla bohaterów roboty z pokonywaniem kolejnych mniej lub bardziej znaczących złoczyńców, liczy się przede wszystkim historia rodziny Graysonów, w której pobrzmiewają trochę echa z Dragon Ball Z, czy Strażników Galaktyki. Dlatego świetne wrażenie robi czwarty epizod, finałowy dla pierwszej połowy omawianego sezonu, który nadaje zupełnie nowego kontekstu postaci Omni-Mana, zmieniając perspektywę jego wcześniejszych i późniejszych działań. Konfrontacja Marka z ojcem stanowi największą siłę nowego sezonu, który nadaje potrzebnej niejednoznaczności postaci, która po finale pierwszego sezonu mogła urosnąć do rangi największego złoczyńcy tego serialu.

Czwarty odcinek drugiego sezonu dobrze koresponduje z otwarciem nowej serii, w której poznajemy alternatywny świat, w którym Omni-Man zdołał przekonać Marka, aby pomógł mu w zadaniu przejęcia władzy nad planetą i eksterminacji ludzkości. Gdy wydaje się, że motyw wieloświatów będzie stanowił istotny wątek dla serialu, twórcy jednak z niego rezygnują, jedynie nakreślając, że historii do opowiedzenia w tym uniwersum jest jeszcze mnóstwo i w przyszłości mogą powstać inne projekty, które będą bardziej eksplorować konwencję alternatywnych rzeczywistości i łączenia się światów.

Krwista zabawa

Cichą i nieoczekiwaną bohaterką, szczególnie czwartego epizodu jest Debbie, która inaczej niż jej syn przeżywa rozstanie z Nolanem. Żona Omni-Mana nie może pogodzić się ze zdradą jej męża, nie potrafiąc znaleźć żadnych odpowiedzi, które mogłyby przynieść jej choć trochę ukojenia. Jej zmagania z brutalną i ponurą rzeczywistością dodają kolejnego kontekstu do całej historii przedstawionej w serialu. Tym bardziej warto docenić, że twórcy nie pomijają tego wątku, a sama Debbie nie służy tylko za postać z tła.

GramTV przedstawia:

Drugi sezon Niezwyciężonego nadal oferuje wiele świetnej, kreskówkowej akcji z mnóstwem brutalności i czasami absurdalnymi wręcz litrami krwi. Fani poprzednich odcinków będą więc zadowoleni, że chociaż historia w serialu ewoluuje, to pod pewnymi względami to wciąż ten sam serial, który pokochali w poprzednim sezonie.

Niezwyciężony wrócił w wysokiej formie. Przed nami wciąż jeszcze cztery odcinki drugiego sezonu, ale pierwsza połowa nowej serii jest nad wyraz obiecująca, opowiadająca własną historię, której finał jest równie widowiskowy, co zaskakujący. Oby twórcy zachowali te atuty na pozostałą część sezonu, a możemy otrzymać jeszcze lepszą porcję epizodów, niż do tej pory.

8,0
Niezwyciężony wciąż zachwyca w pierwszej połowie drugiego sezonu.
Plusy
  • Świetnie rozwija historię z pierwszego sezonu
  • Nowa perspektywa na Omni-Mana i jego działania
  • Drugi sezon nie pomija Debbie i jej reakcji na wydarzenia z finału poprzedniego sezonu
  • Duża rola Amber w całej historii
  • Wciąż sporo widowiskowej i satysfakcjonującej, a przy tym brutalnej akcji
Minusy
  • Na resztę odcinków musimy poczekać do przyszłego roku
  • Powolny rozwój wątków pobocznych
Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!