Dlaczego AMD Ryzen 3 3100 i 3300X przejmą rynek CPU w Polsce?

Paweł Rudy
2020/04/21 17:43
0
0

AMD Ryzen 3 3100 i 3300X to dwa procesory, które mają potencjał na pełną dominację na polskim rynku. Dlaczego akurat u nas? O tym w dzisiejszym tekście.

AMD Ryzen 3 3100 i 3300X to dwa procesory, które na dobre odmienią nasz rodzimy rynek. Dlaczego? Bo Polacy dotychczas sięgali przeważnie bo Ryzen 5 i jego 12 wątków. W końcu gołe cztery rdzenie w starszej litografii były niewystarczające do wielu najnowszych gier, a i średnio radziły sobie w produkcji.

MODEL

Rdzenie/ Wątki

TDP

Boost/Bazowe Takt.

Cache

Podstawka

Sugerowana cena

AMD Ryzen™ 3 3300X

4C/8T

65 W

4.3/3.8 GHz

18 MB

AM4

120 USD

(ok. 599 zł)

AMD Ryzen™ 3 3100

4C/8T

65 W

3.9/3.6 GHz

GramTV przedstawia:

18 MB

AM4

99 USD

(ok. 389 zł)

21 maja to się odmieni wraz z premierą dwóch wspomnianych wcześniej procesorów, bo te wykonane są w najnowszej architekturze Zen 2 i posiadają SMT, co daje im obsługę 8 wątków. Okazuje się więc, że dla wielu te procesory będą darami losu, szczególnie w cenach odpowiednio 99 i 120 USD.

Dlaczego AMD Ryzen 3 3100 i 3300X przejmą rynek CPU w Polsce?

Największym punktem zwrotnym jest tutaj moc pojedynczego rdzenia, bo do dzisiaj w tak niskim pułapie cenowym nie można było cieszyć się dobrodziejstwami trzeciej generacji. Najtańszy procek w najnowszej litografii kosztował ponad 800 zł i był to AMD Ryzen 5 3600, nie licząc jego OEM’owego, młodszego brata bez SMT, oznaczonego jako 3500X.

Wraz z premierą AMD Ryzen 3 3100 i 3300X to się jednak zmieni i moc rdzenia trzeciej generacji będzie dostępna za ułamek tej ceny. To świetna informacja dla osób, które preferują gry esportowe i szybkie FPS, bo to właśnie w nich instrukcje na zegar są największą składową płynności rozgrywki i wysokich wartości klatek na sekundę.

AMD Ryzen 5 1600 AF nie jest w stanie tego przeskoczyć, bo ma starsze rdzenie, które nie załapały się na tak znaczące podbicie IPC, a to on wiedzie teraz prym w sprzedaży na przemian ze swoim inaczej nazwanym, ale prawie bliźniaczym w specyfikacji, AMD Ryzen 5 2600.

Dokładając do równania niedrogą płytę główną na chipsecie B450, na przykład Gigabyte B450M DS3H i kartę graficzną pokroju Sapphire RX 5600 XT Pulse, otrzymujemy bezkonkurencyjne połączenie, oferujące genialny stosunek wydajności do ceny w grach.

Możliwość implementacji tańszej płyty jest w tym przypadku podyktowana stosunkowo niskim poborem prądu tego procesora. Dobrze jest jednak mieć pewien margines, by nieco poprawić jego osiągi przez Precision Boost Overdrive, który w gamingu spisuje się bardzo przyzwoicie.

B550 – wielu czekało, ja czekam na ceny

Chipset B550 ma się pojawić po premierze AMD Ryzen 3 3100 i 3300X, jednak nie wzbudza we mnie wielkich emocji. Wszystko rozbije się jak zwykle o ceny i konstrukcje, które przygotowali producenci. Możliwe, że pojawi się coś, co kompletnie zdetronizuje dotychczasowych faworytów na rynku, jednak to okaże się dopiero w testach. PCI-E 4.0 to nie jest dla większości osób wystarczający powód do zmiany płyty głównej, a tym bardziej do dopłacania przy nowej. Dlaczego?

Bo zwykły konsument nie kupuje ani drogich SSD na NVMe z obsługą tego standardu, ani mocnych kart graficznych, które wymagają lepszego interfejsu do przekazania całej swojej mocy w grach. Dla perspektywy, nawet RTX 2080 Ti nie ma problemu z przekazaniem obliczeń w standardzie PCI-E 3.0.

Mając w tyle głowy te dwie informacje nie potrafię się emocjonować tym chipsetem.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!