Dwutygodnik anime: Millenium Actress

Piotr Nowacki
2015/05/17 14:30
4
0

Dzisiejsze anime zabiera widzów w fascynującą podróż przez życie słynnej aktorki.

Millenium Actress opowiada historię Chiyoko, znanej (fikcyjnej) aktorki, która trzydzieści lat wcześniej porzuciła karierę w show-biznesie, i obecnie wiedzie spokojne życie, daleko od błysków fleszy. Genya, który jest reżyserem, a prywatnie wielkim fanem twórczości Chiyoko, zdołał ją namierzyć - co nie było łatwe - i uzyskał zgodę na przeprowadzenie z nią wywiadu na potrzeby filmu dokumentalnego o jej życiu.

Historia jest opowiadana dwutorowo -z jednej strony poznajemy życie aktorki od momentu jej narodzin w 1923 roku aż po czasy obecne, z drugiej strony fabuła zabiera nas przez historię siedmiu najważniejszych filmów z jej udziałem, które fabułą obejmują okres od japońskiej ery Heian (czyli okolice roku tysięcznego) aż po bliżej nieokreśloną przyszłość, gdzie Chiyoko odgrywa rolę międzygwiezdnej podróżniczki. Dwutygodnik anime: Millenium Actress

Katalizatorem fabuły jest pewne wydarzenie z 1939 roku. Wtedy Chiyoko poznaje nieznanego z imienia malarza, który jest ścigany przez władze ze względu na swoją antysystemową twórczość. Szesnastolatka udziela mu schronienia przed policją, i przy tej okazji spędzają razem wieczór snując fantazje na temat przyszłości i życia po wojnie (wówczas Japonia była w konflikcie z Chinami). Malarz obdarował również Chiyoko kluczem, wyjaśniając jedynie, że jest to klucz do "najważniejszej rzeczy na świecie".

Malarz miał wyjaśnić swoje enigmatyczne słowa następnego dnia, jednak taka możliwość nie była mu dana - policja odnalazła jego kryjówkę, a sam został zmuszony do ucieczki. Chiyoko rusza za nim w pogoń, która jest jednak bezskuteczna - udaje się jej jedynie dowiedzieć, że chłopak udał się do Mandżurii. W tej sytuacji Chiyoko postanowiła skorzystać z propozycji, która została jej złożona na kilka dni przed spotkaniem z malarzem - zaoferowano jej rolę w filmie, który kręcony miał być właśnie w Mandżurii. Pomimo tego, że nie pociągała jej kariera aktorska, a matka się stanowczo temu sprzeciwiała, przyjmuję rolę, by móc kontynuować poszukiwania chłopaka.


GramTV przedstawia:

Reżyserem Millenium Actress jest Satoshi Kon, zmarły w 2010 roku twórca, który odpowiadał również za poprzednio recenzowane przeze mnie Perfect Blue. Podobieństwa stylistyczne między tymi filmami są widoczne od samego początku. Perfect Blue rozpoczęło się od sceny stylizowanej na Super Sentai (czyli japońskiego protoplastę Power Rangers), by po chwili pokazać, że była to jedynie zmyłka dla widza. W Millienium Actress pierwsza scena sugeruje, że jest to film science fiction, zaraz jednak się okazuje, że był to jedynie fragment wcześniej wspomnianego filmu, w którym Chiyoko wciela się w rolę astronautki.

Na tym jednak się podobieństwa nie kończą - dużo ważniejszym zabiegiem obecnym w obu filmach jest ciągłe mieszanie wydarzeń rzeczywistych i wyobrażonych. W Perfect Blue służyło to oddaniu postępującej paranoi głównej bohaterki. W Millenium Actress wspomnienia aktorki przeplatają się z akcją filmów, w których grała. Fikcyjne wydarzenia korespondują z faktami z życia - np. ekranowe konflikty z Eiko, starszą aktorką symbolizują trudne relacje Chiyoko z matką, a próby odnalezienia malarza są oddawane przez relacje bohaterek odgrywanych przez Chiyoko z filmowymi mężczyznami. Z czasem granice między filmem a rzeczywistością coraz bardziej się zacierają, zaczyna pojawiać się niepewność, czy w danym momencie mamy do czynienia z wydarzeniami faktycznymi czy fikcyjnymi.

Warto zauważyć, że podróże przez różne epoki w których się rozgrywają filmy są równocześnie pretekstem do eksperymentów z różnorodną stylistyką. W filmie pojawiają kadry inspirowane między innymi tradycyjną japońską sztuką, plakatami filmowymi z pierwszej połowy XX wieku, a sceny z przyszłości przywodzą na myśl kreskę Moebiusa, francuskiego twórcy komiksów.

Millenium Actress to piękna, melancholijna opowieść o życiu aktorki u schyłku życia, a także o Japonii zmieniającej się na przestrzeni wieków, w tym o jej chlubnych okresach jak rządy Hirohito w okresie II Wojny Światowej. Jest to równocześnie hołd dla japońskiej kinematografii i różnych gatunków filmowych, które zasłynęły na całym świecie - jak filmy samurajskie czy produkcje o Godzilli. Niektórzy mogą być zawiedzeni zakończeniem filmu, jednak droga wiodącą ku temu zakończeniu jest naprawdę wspaniała i niepowtarzalna.

Komentarze
4
pannowacki
Gramowicz
Autor
17/05/2015 17:13

Mi się zakończenie spodobało, również uważam, że jest idealne, ale wiem, jakie mogą być reakcje niektórych, dlatego też tak to sformułowałem ;)

pannowacki
Gramowicz
Autor
17/05/2015 17:13

Mi się zakończenie spodobało, również uważam, że jest idealne, ale wiem, jakie mogą być reakcje niektórych, dlatego też tak to sformułowałem ;)

Usunięty
Usunięty
17/05/2015 16:50

"Niektórzy mogą być zawiedzeni zakończeniem filmu" akurat moim zdaniem lepszego zakończenia nie mogliby dać (szczególnie, że tu chodziło właśnie o tą drogę ;)Millenium Actress to zdecydowanie anime, które można polecić każdemu, nawet osobom niechętnie nastawionym do anime.




Trwa Wczytywanie