Są wakacje. Jest spokój i odpoczynek. W górach barbarzyńcy zagrywają się w Age of Conan, po Japonii za zombiakami uganiają się skąpo ubrane, piękne kobiety, które już niedługo zamierzają pomóc Europie i USA z problemem nieumarłych. Dodatkowo spekulacje na temat nowego kontrolera do Xboksa 360 rozpalił Banjo Kazooie mimo sprostowania informacji podanej przez Kena Lobba. Czyżby na E3 szykowany był pokaz tego urządzenia? Ciekawy pomysł i nie miałbym nic przeciwko, gdyby taki pad wykrywający ruch znalazł się w moich łapkach. Wróćmy jednak do tematu głównego. Mimo wakacji nie wszyscy mają urlopy i muszą siedzieć w pracy. Próbują "obijać" się w robocie, uważając przy tym by nie przyłapał ich szef. Pozostaje pytanie: jak zabić czas w biurze?
Co słychać na gramie? Otóż ostatnio pojawiły się zdjęcia Edycji Kolekcjonerskiej gry Mass Effect. Wydanie moim zdaniem nie zachęca do zakupu. Jego skład nie jest na tyle okazały, by wydawać za nie ponad 170 zł. Artbook, koszulka, kartki pocztowe i pendrive o dość dziwnym kształcie jak na dzieło gethów nie są warte tych 70 złotych, które każą nam zapłacić polskie sklepy. Moim skromnym zdaniem wartość tej wersji można wycenić na jakieś 145 zł. Nie jestem jednak specem i oczywiście mogę się mylić, wydaje mi się jednak, że ten "gwizdek" mógłby znacząco podnieść cenę zestawu, gdyby wyglądał bardziej futurystycznie i byłby numerowany. Przykładem takiego wzrostu wartości EK może być gra Wiedźmin, gdzie medalion, swojego czasu na aukcjach internetowych sprzedawany był za przekraczające 100 zł. Ciekawe za ile opyliłbym mój, z numerkiem 0016? ;)
Przejdźmy jednak do rzeczy, za które nie musimy płacić. Kto lubi darmowe gry przeglądarkowe? Ci którzy za nimi przepadają, a wiem, że takich jest osób bardzo dużo, powinni zagrać w Versusa. Kiedyś był to DuelMail, teraz jednak z nową nazwą i lepszą optymalizacją wszystkich statystyk, ponownie rusza w stronę naszych przeglądarek, by zawładnąć nimi na dłuższy czas. Sam muszę się przyznać, że grałem jedynie w DM. W nową wersję nie miałem okazji pograć. Wiem jednak, że ludzie z CDP RED (tak, to oni stoją za tą grą) i one2tribe wysłuchali płynących ze strony użytkowników głosów i dołożyli wszelkich starań, by gra była jak najlepsza :)
No cóż nareszcie nadszedł ten długo wyczekiwany moment! Gramowicze po raz kolejny spotykają się w umówionym miejscu i czasie. Mowa o zlocie w Bałtowie tym razem organizowanym przez SadraXa. Już dwa tygodnie temu o tym pisałem, wydaje mi się jednak, że temat nadal pozostał właściwie nietknięty. Jak można było się dowiedzieć ze wstępniaka, na miejscu pojawi się także ekipa gram.pl z... kamerą! Czy wszyscy są przekonani o tym, że chcą znaleźć się na stronie głównej? No ale właściwie co ja tutaj robię? Zostawili mnie! Gram.pl nie wysłał prośby do mojej mamy by mnie puściła ;/ No a tak na serio to niestety nie udało mi się otrzymać zezwolenia (właśnie od rodzicielki) na przyjazd do Bałtowa, dlatego też nie mam możliwości spotkania się ze Stworem, Spaykim, Taazem i resztą zlotowiczów. Mam jednak nadzieję, że wszyscy będą się tam dobrze bawili i właśnie tego im życzę!
