Biało-czerwoni na EURO 2008. Kibicuj naszym i zgarnij nagrody!

Zwycięska praca

Już Okęcie się szykuje, powitanie im gotuje. Ale co to? Nie wracają? Oni w Euro dalej grają.

Grupa dawno jest wygrana, Austria, Niemcy na kolanach. Klose, Lehmann się pakują, z trybun mecze obserwują.

W ćwierćfinale są Polacy, Szwedzi mają mnóstwo pracy, Roger, "Sagan" napierają piękne bramki zdobywają.

Sędzia sięga po kartonik, "Wasyl" ostro gra, jak Boniek. Leo krzyczy "olaboga", Toż to jest prawdziwa "Joga".

Mamy wieczór wymarzony Nasi gromią "trzy korony". W nocy nikt nie zaśnie wcale Polska, Polska w półfinale.

Już trzepocze z orłem flaga, Polska się z Hiszpanią zmaga, Szybkie kontry, mnóstwo akcji, nikt dziś nie ma tu wakacji.

Czas ucieka, kontra, kiwka tu szykuje się dogrywka. Już kebaby zakupione, Wszystkie gardła "zasilone".

Wtem zagranie przecudowne, z prawej strony wprost na głowę do Ebiego, na "główeczkę" piękna bramka pod poprzeczkę.

Gwiżdże sędzia, jest przegrana, Katalonia zapłakana. A Polacy na ulicach, feta, fiesta, gra muzyka.

Świętowanie trwa do rana, jednak teraz trzeba zgrania. Bo to finał, nie przelewki, tutaj każdy piłkarz wielki.

Dotąd było wyśmienicie, hymny, gwizdek, mecz na szczycie. Dziś Holandię podejmują, Zobaczymy co "zmalują".

Mecz gigantów, dwie potęgi białe i czerwone wstęgi, na trybunach powiewają, "nasi" Mazurka śpiewają.

Tumult, pisk i doping srogi, nikt dziś nie żałuje nogi. Tłum szaleje, głośno woła, Polska gola, Polska gola!

Jak prosili, tak się stało, w samo "okno" poleciało. Strzał Krzynówka lewą nogą, przeciwnicy już nie mogą.

Płuca leżą na murawie, już Holendrzy walą "pawie" Zabiegali ich Polacy akcja, piłka jak na tacy.

Huknął Roger prawą nogą, siatkę urwał, wciąż nie mogą. Nieśli piłkę pół godziny, poleciało gdzieś w maliny.

Jednak to już jest nieważne, Polska gola, no a jakże. I kolejne poleciały, wszystkie w siatkę powpadały.

Pięć do zera się skończyło, żadnym specom się nie śniło, że Polacy wciąż pomału, dojdą lekko do finału.

Mistrz Europy, są wspaniali teraz Polska, to się chwali. Zasłużyli na to w znoju Orły polskie, hej do boju!

Powrót do strony konkursu