Rozwiążmy razem jedną sprawę z LA Noire

Krzysiek Ogrodnik
2011/05/20 13:46
7
0

Więcej, zróbmy to na dwa sposoby – udowodnijmy, że śledztwa z LA Noire wcale nie są liniowe. Zapraszam do czytania i oglądania!

Więcej, zróbmy to na dwa sposoby – udowodnijmy, że śledztwa z LA Noire wcale nie są liniowe. Zapraszam do czytania i oglądania!

Takiej operacji nie da się jednak przeprowadzić bez spoilerów, o czym uprzejmie informuję z góry. Na zachętę dodam jednak, że to zadanie z samiutkiego początku gry, czwarta sprawa i bodajże pierwsze śledztwo, które da się zaliczyć na kilka sposobów – konkretnie dwa, im dalej w las, tym pewnie jest tego więcej, ale nie chciałem Wam psuć przyjemności z rozdziewiczania bardziej rozbudowanych misji. No to co, zaczynamy?

Morderstwo na ulicy w biały dzień – to powinna być łatwa sprawa. Oględziny miejsca zdarzenia się opłacają – znajduję dokument potwierdzający wpłaty na rachunek oszczędnościowy i narzędzie zbrodni, mam się już czego złapać. Rozmawiam z ludźmi, świadek zdarzenia kieruje mnie do sklepu, widział, jak kobieta znajdująca się blisko ofiary wbiegała do środka.

Kobieta jest pracownicą sklepu, a zastrzelony – jej szefem. Wiedziałem, że przesłuchiwana kłamie, ale przedstawiłem zły dowód i wykręciła się od rozmowy – nie powinienem był tak mocno jej przyciskać, oskarżać o morderstwo, teraz nie chce już ze mną rozmawiać. Cóż, zawsze zostaje mi gnat, jadę do najbliższego sklepu z bronią, sprzedawca powinien pomóc mi go zidentyfikować.

Bingo. Prowadzący sklep z bronią nie sprzedał tego pistoletu, ale czyścił go jakiś czas temu dla pewnego jubilera. Podaje mi jego nazwisko i adres sklepu, który prowadzi podejrzany. Jadę tam.

GramTV przedstawia:

Skubany mnie wykiwał, ale koniec końców to ja byłem górą. To koniec mojej pracy na ulicy, czas wracać na posterunek. Na miejscu czeka mnie miła niespodzianka – przełożony daje mi szansę, chce sprawdzić ile jestem wart i pozwala na samodzielne przeprowadzenie przesłuchania. Mam solidne dowody, ale muszę doprowadzić do tego, żeby oskarżony przyznał się do popełnienia przestępstwa.

Najpierw wiąże go z rewolwerem, potem łapię na kłamstwie, wyciągam wnioski z jego odpowiedzi i sprowadzam rozmowę na prześladowanie – oskarżony jest żydem, a ja domyślam się, że ofiara go prześladowała. Facet daje się podpuścić i w gniewie przyznaje do winy. Mam go!

Dobrze, a jak sprawa by się potoczyła, gdybym był grzeczniejszy dla kobiety? Sprawdźmy:

Prawidłowo pozwiązuje wyciąg z banku i kobietę – mam ją jak na widelcu. Dostaję też dodatkowe informacje o zbrodni, których wcześniej nie znałem. Kobieta opisuje jak podczas przerwy obiadowej wstąpiła do jubilera, tam odnalazł ją szef i zaczęła się awantura. Adres jubilera dostaję od kobiety – jadę tam bezpośrednio omijając sklep z bronią, dałoby mi to dodatkowe dowody w śledztwie, ale to co udało mi się zebrać i tak wystarczy. Scena zatrzymania podejrzanego się nie zmieniła, a co się działo w sali przesłuchań?

Nie badałem broni, więc muszę wziąć oskarżonego pod włos w inny sposób. Używam informacji podanych przez pracownicę sklepu, wątek antysemicki znów wychodzi na jaw, facet ponownie nie jest w stanie utrzymać nerwów na wodzy, co prowadzi go za kratki. Przełożony jest pod takim wrażeniem, że czeka mnie awans. Co potem? Tego dowiecie się grając w pełną wersję LA Noire.

Komentarze
7
Krzysiek_Ogrodnik
Gramowicz
Autor
30/05/2011 14:36
Dnia 23.05.2011 o 21:25, Marcin97 napisał:

Oglądając ten filmik zauważyłem że napisy dość szybko się zmieniają. Czy da się ustawić by napisy(podpisy) znikały troche później?

Wątpię.

Usunięty
Usunięty
23/05/2011 21:25

Oglądając ten filmik zauważyłem że napisy dość szybko się zmieniają. Czy da się ustawić by napisy(podpisy) znikały troche później?

Usunięty
Usunięty
23/05/2011 20:31

Ta gra jest świetna, i co do tego nie ma wątpliwości. Klimat jest genialny, sama grywalność też. Zajadę "fanbojstwem" i napiszę, że szkoda że L.A Noire nie ukazało się na PS3 jako "ex". Gameplay na gramie oczywiście z Xbox''a ;) Niedługo trzeba będzie sprawić sobie tą gierkę.




Trwa Wczytywanie