Nie bez wpływu na decyzję Ubisoftu pozostał zapewne skargi graczy, którym Starforce sprawiał problemy. Zabezpieczenie to bowiem uznać można w najlepszym wypadku za dość kapryśne - a i to jest tylko czubkiem góry lodowej. Pojawiły się bowiem doniesienia, że może ono zmniejszać bezpieczeństwo PeCeta przed atakami z zewnątrz - w związku z tym grupa graczy wytoczyła Ubisoftowi proces na 5 milionów dolarów...
Jeszcze inną kwestią związaną z tym zabezpieczeniem jest dość niecodzienne zachowanie przedstawicieli oferującej je firmy. Chociażby to - jakiś czas temu, w dyskusji na temat gry Galactic Civilizations II: Dread Lords (przeciwnicy Starforce zwracali w niej uwagę, że nie ma ona absolutnie żadnego zabezpieczenia przed kopiowaniem, a mimo to sprzedaje się doskonale) pracownik tejże spółki podał na jej forum... link, umożliwiający ściągnięcie pirackiej kopii GCII. Na zasadzie "widzicie jakie to łatwe bez naszej technologii"?
To była już jednak spora przesada. Po tym zdarzeniu ze stosowania Starforce’a zrezygnowali twórcy gry SpellForce 2, teraz zaś przyszedł czas na Ubisoft. Jest jeszcze jakaś sprawiedliwość na tym świecie. ;)
Firma Ubisoft postanowiła zrezygnować ze stosowania w swoich grach kontrowersyjnego systemu zabezpieczeń przed kopiowaniem - Starforce’a. Jej nowe gry - w tym Heroes of Might and Magic V - zostaną zabezpieczone w inny sposób.