Wracamy do No Man's Sky po ośmiu miesiącach od premiery

Adam "Harpen" Berlik
2017/03/16 11:00
5
0

To dziś zdecydowanie lepsza gra niż w sierpniu ubiegłego roku.

Kiedy gra nie spełnia oczekiwań, bardzo często mówimy, że o gustach się nie dyskutuje. W przypadku No Man's Sky chodzi jednak o coś innego - przedpremierowe obietnice twórców z Hello Games nie znalazły pokrycia w rzeczywistości. Nie chcę tutaj wymieniać wszystkich rzeczy, które miały znaleźć się w finalnej wersji produktu, bo jest tego naprawdę sporo, ale mogę natomiast powiedzieć, że autorzy robią wszystko, by odkupić swoje winy. I idzie im to naprawdę dobrze - owszem, nie ma jeszcze multiplayera (chyba że za takowy uznamy opcję udostępniania własnej bazy innym graczom), walki powietrzne to nadal kpina, ale znajdzie się co najmniej pięć powodów, dla których warto dzisiaj wrócić do No Man's Sky.

Budowanie bazy

Dzięki tej możliwości mamy swoje miejsce w kosmosie (a nawet kilka). Nie budujemy jednak bazy od podstaw, lecz ulepszamy i rozbudowujemy budynki odnalezione w kosmosie (jeśli gramy w normalnym trybie) lub rozpoczynamy zabawę od razu w miejscu porzuconej konstrukcji (tryb kreatywny). Istotne jest również to, że możemy również teleportować się między utworzonymi bazami. Nie musimy się zatem martwić, że po spędzeniu kilku godzin na budowaniu własnej bazy i opuszczeniu planety nie będziemy w stanie odnaleźć naszego schronienia.

Co prawda opcja budowania bazy pojawiła się już pod koniec ubiegłego roku, ale dopiero w ostatniej aktualizacji No Man's Sky twórcy zadbali o liczne ulepszenia tego aspektu rozgrywki. Dlatego też dzisiaj mamy do dyspozycji ogromną liczbę przedmiotów, które będą stanowić fundamenty naszej konstrukcji, jak również dodatkowe gadżety, pozwalające na upiększenie budynku, a ponadto możemy także przechowywać surowce w specjalnych kontenerach czy też sadzić rośliny. Tak bogata zawartość sprawia, że wiele osób będzie potrafiło spędzić co najmniej kilka godzin na tworzeniu własnego kompleksu. Budowanie bazy, Wracamy do No Man's Sky po ośmiu miesiącach od premiery

Pojazdy lądowe

Wielokrotnie irytowałem się, kiedy chciałem dotrzeć do celu oddalonego o pięć, może dziesięć minut i musiałem uruchamiać statek, bo piesza wędrówka zajęłaby mi zbyt dużo czasu. Dzięki wprowadzeniu pojazdów lądowych No Man's Sky zyskało naprawdę sporo - możemy umieścić statek obok naszej bazy, a po powierzchni planety poruszać się za pomocą jednej z trzech maszyn.

Pojazdy lądowe w No Man's Sky nie oferują wyłącznie możliwości transportowania naszego bohatera od punktu A do punktu B. Zwiedzając daną planetę możemy w tak zwanym międzyczasie wydobywać potrzebne surowce bez konieczności opuszczania kokpitu.

Jakby tego było mało, nic nie stoi na przeszkodzie, by spróbować swoich sił w... wyścigach. Choć model jazdy jest oczywiście mocno zręcznościowy, wygrywanie kolejnych zawodów może sprawiać duże problemy, bo planety sporadycznie charakteryzują się gładką powierzchnią - zwykle wypełnione są licznymi pagórkami.

Różne rodzaje statków i multinarzędzia

Statek to statek - po co drążyć temat? Tak było dotychczas, ale wraz z pojawieniem się nowej aktualizacji do No Man's Sky poszczególne maszyny mają odmienne specjalizacje. Dlatego też możemy posiadać kilka rodzajów statków, by wybrać jeden z nich, który przyda się w trakcie najbliższej wyprawy (np. do eksploracji lub do walki). Ponadto każda maszyna opisana jest rangą, więc możemy łatwo rozróżnić, którą z nich warto kupić, a jaką lepiej nie zawracać sobie głowy.

GramTV przedstawia:

Tak samo wygląda sytuacja w przypadku multinarzędzi. To już nie jeden rodzaj broni, która pozwala na wydobywanie surowców czy walkę z przeciwnikami. Każda z nich ma swoją rangę i każda służy do czegoś innego. Pistolety okazują się niezbędne podczas wydobywania surowców, ale chcąc poradzić sobie z agresywnymi wrogami lepiej użyć strzelby. Dodatkowo poszczególne multinarzędzia można ulepszać, zwiększając ich możliwości - np. by pokonać wielu przeciwników jednocześnie czy też rozprawić się z szybko poruszającymi się stworkami. Różne rodzaje statków i multinarzędzia, Wracamy do No Man's Sky po ośmiu miesiącach od premiery

Zadania od postaci niezależnych

W momencie premiery No Man's Sky cierpiało na bardzo poważną wadę - rozgrywka nie miała większego celu. Złośliwi twierdzili (mieli jednak sporo racji), że zabawa skupia się na zdobywaniu surowców po to, by polecieć na kolejną planetę, gdzie znów pozyskamy nowe materiały niezbędne do ponownego wzbicia się w powietrze. I tak w kółko.

Teraz możemy przyjmować nieskomplikowane questy od napotkanych postaci niezależnych, które polegają na między innymi na odnalezieniu konkretnych typów planet, zebraniu niezbędnych surowców czy też kupieniu wskazanych przedmiotów. Wykonanie tych zadań rzadko okazuje się problematyczne, natomiast bardzo często przynosi ogromne korzyści. W ten sposób zyskujemy na przykład dostęp do nowych technologii czy rodzajów broni. Zadania od postaci niezależnych, Wracamy do No Man's Sky po ośmiu miesiącach od premiery

Różne tryby rozgrywki

Poza normalnym trybem rozgrywki, czyli tym, który był dostępny w No Man's Sky już w momencie premiery, gra otrzymała jeszcze trzy inne warianty zabawy. Dzięki nim autorom udało się rozszerzyć grupę docelową odbiorców - każdy znajdzie coś dla siebie.

Przetrwanie to konieczność zmagania się nie tylko z bardzo nieprzyjaznymi warunkami pogodowymi, ale także ograniczonymi zasobami i agresywnymi wrogami. Giniemy tutaj znacznie częściej, a chcąc utrzymać się przy życiu, musimy planować swoje ruchy z dużym wyprzedzeniem.

Dla fanów ostatecznego wyzwania przygotowano natomiast tryb permanentnej śmierci - gra jest jeszcze bardziej wymagająca niż w trybie przetrwania, a ponadto kiedy zginiemy, będziemy musieli rozpocząć wszystko od nowa.

Jeśli jednak wolimy bezstresową rozgrywkę, możemy uruchomić No Man's Sky w trybie kreatywnym. Tutaj nasze zdrowie jest nieograniczone, więc nie ma mowy o śmierci. Nie będziemy musieli także martwić się o surowce - zbudujemy wszystko, co zechcemy. Różne tryby rozgrywki, Wracamy do No Man's Sky po ośmiu miesiącach od premiery

To oczywiście nie wszystko, bo w ostatnich miesiącach No Man's Sky doczekało się kilku aktualizacji (w tym dwóch potężnych), które zaoferowały znacznie więcej nowości. Zdecydowanie lepiej odkryć je na własną rękę niż wymieniać wszystkie nowe cechy w tekście, ale warto jeszcze wspomnieć chociażby o poprawionej grafice (tytuł nadal nie wygląda jak na pokazach z targów E3), wsparciu PlayStation 4 Pro, dodaniu trybu fotograficznego, pojawieniu się kolejnych handlarzy, zmodyfikowanym menu odkrywcy, rozszerzeniu ścieżki dźwiękowej, nowych osiągnięciach do zdobycia i wielu, naprawdę wielu innych aspektach.

Wszystkie nowości, jakie pojawiły się w No Man's Sky sprawiają, że dzieło Hello Games nie ma się dziś już czego wstydzić. Jasne, wciąż jest sporo miejsca na poprawki, a twórcy już zapowiedzieli kolejne bezpłatne dodatki, ale i tak warto dzisiaj dać jeszcze jedną szansę tej produkcji. Zwłaszcza, że nie kosztuje ona tyle, co w sierpniu zeszłego roku.

Komentarze
5
Bambusek
Gramowicz
18/03/2017 12:19
1 godzinę temu, BLyy87 napisał:

To może zapytam inaczej: Które gry mają coś, czego nie mają inne? Bo wydaje mi się, że takich gier nie ma, bo każda gra ma coś, co zawiera inna gra.

No a ja nadal nie wiem co sprawia, że No Man's Sky jest specjalnie traktowane w polskiej prasie growej. Ja rozumiem napisać newsa, że wyszedł nowy patch, co dodaje, co zmienia. Jasne, normalna sprawa. Ale przecież NMS ma dodatkowo ekstra teksty i ja mam wrażenie, że one powstają dlatego, że nikt nie ma odwagi napisać nowej recenzji i stworzyć precedens. Tylko teksty jak ten tutaj od recenzji różnią się tylko tym, że nie ma oceny na koniec, bo wydźwięk jest już jasny - "jest lepiej, teraz można kupować".

No to pytam raz jeszcze - dlaczego NMS ma takie specjalne traktowanie, a inne gry, mimo bycia regularnie aktualizowanymi, jak Stellaris choćby, już nie?  

Usunięty
Usunięty
18/03/2017 10:57
Bambusek napisał:

A mnie zastanawia co ma takiego NMS, a nie mają inne gry, że na kilku (bo nie twierdzę, że wszystkich - wszystkich po prostu nie czytam) polskich portalach o grach pojawiają się teksty próbujące przekonać, że teraz z grą jest lepiej i warto dać jej drugą szansę. Bo łatają? No super, ale wiele innych gier też łatają. 

To może zapytam inaczej: Które gry mają coś, czego nie mają inne? Bo wydaje mi się, że takich gier nie ma, bo każda gra ma coś, co zawiera inna gra.

Bambusek
Gramowicz
17/03/2017 17:28

A mnie zastanawia co ma takiego NMS, a nie mają inne gry, że na kilku (bo nie twierdzę, że wszystkich - wszystkich po prostu nie czytam) polskich portalach o grach pojawiają się teksty próbujące przekonać, że teraz z grą jest lepiej i warto dać jej drugą szansę. Bo łatają? No super, ale wiele innych gier też łatają. 




Trwa Wczytywanie