Dead Rising 2? Nic pewnego

pepsi
2007/07/27 16:21

Keiji Inafune z Capcomu poinformował, że w tej chwili nie trwają prace nad kontynuacją Dead Rising - gry akcji, która zadebiutowała na Xboksach 360 w sierpniu zeszłego roku. Nie wykluczył on jednak możliwości powstania sequela w przyszłości.

Dead Rising, którego producentem był Keiji Inafune, zostało ciepło przyjęte przez prasę branżową, a oceny wahały się w granicach 8-9 w dziesięciopunktowej skali. Gracz wcielał się w tej produkcji we Franka Westa - fotoreportera, zamkniętego na 72 godziny w hipermarkecie z tysiącami zombie. Sytuacja zgoła nieciekawa, ale posiadaczom Xboksów 360 przypadłą do gustu. Nie dziwi zatem fakt, że nie ustają spekulacje na temat ewentualnego sequela gry. Dead Rising 2? Nic pewnego

"W tej chwili jej nie robimy" - powiedział Inafune o kontynuacji Dead Rising w wywiadzie dla jednego z zachodnich czasopism. "Z chęcią chciałbym oderwać się od moich codziennych obowiązków tylko po to, by móc osobiście zacząć ją produkować. Tak bardzo uwielbiam tę grę i z tak ogromną ochotą robiłbym jej kontynuację" - dodał. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest wcale powiedziane, że gdy zaczną się już prace nad sequelem gry, to on będzie w nich uczestniczył. Inafune, jak sam twierdzi, jest w tej chwili zawalony robotą.

W japońskim oddziale Capcomu trwają jednak dyskusje nad przystąpieniem do tworzenia Dead Rising 2. Aktualnie jednak żadnych konkretów ani Inafune, ani nikt inny, nie jest jednak w stanie podać, dlatego wszyscy fani gry muszą po prostu uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to, że Japończycy spełnią ich oczekiwania.

GramTV przedstawia:

Komentarze
35
Usunięty
Usunięty
29/07/2007 21:12

Resident evil......to były czasy :)......a teraz gram w 4 i jest najlepsza w jaką grałem :P (grałem w połowę residentów)

Domek
Gramowicz
Autor
28/07/2007 14:55
Dnia 27.07.2007 o 21:56, kuba-jab napisał:

jedynka nie byla najgorsza chociaz sterowanie lipne ;/ celowac sie prawie nie dalo. ale za to rzez niezla, mozna sie wyladowac przy tej gierce. slabym rozwiazaniem byly ograniczenia czasowe, nie mozna bylo chodzic gdzie sie chcialo bo zaraz sie czas konczyl i game over

Nieprawdę piszesz, żadnego game over po przekroczeniu czasu przecież nie ma. Tzn. jasne, główny wątek się wtedy urywa, ale grać można dalej. :PJa właśnie jedynkę skończyłem i gra naprawdę świetna. Niełatwa i momentami faktycznie frustrująca (ze względu na owe ograniczenia czasowe właśnie), ale jej plusy zdecydowanie przyćmiewają minusy. :)

Usunięty
Usunięty
28/07/2007 00:53

W grę nie grałem, ale nigdy za wiele saquelów dobrych gier "oceny wahały się w granicach 8-9 w dziesięciopunktowej skali".PS: Byle tylko te saquele były porządne :P




Trwa Wczytywanie