Farming w masówkach - poważny biznes

Zaitsev
2008/08/26 13:51

Gold farming w MMO - dla jednych zmora, a dla innych ułatwienie. Niedawne badania dowodzą, że ten proceder zaczyna coraz bardziej się rozprzestrzeniać i nabierać na sile. Mówi się już o około 400 tys. czynnych, zawodowych farmerach na całym świecie.

Życie farmera w MMO nie jest ani łatwe ani przyjemne. Niemniej chińskie farmy złota nie narzekają na brak chętnych do tej, niemalże niewolniczej, pracy. Jak dowodzą badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Manchesterze, aż 80% światowego handlu złotem jest zlokalizowane w Chinach, osiągając przy tym wartość 500 milionów dolarów rocznie i zatrudniając już około 400 tys. zawodowych farmerów. Średni zarobek zbieracza złota to 145 USD miesięcznie (12-godzinny system zmian), przy czym pracodawca zapewnia darmowe jedzenie swoim podwładnym. Farming w masówkach - poważny biznes

"Początkowo traktowałem, na podstawie własnych doświadczeń, farming złota jako chałupniczy biznes. W pewnym sensie to tak wciąż wygląda, ale zamiast kilku chałup mamy ich tysiące" - powiedział w rozmowie z BBC Richard Heeks, szef zespołu pracującego nad omawianym raportem.

Czy jednak na horyzoncie widać jakąś nadzieję na oczyszczenie gier MMO z profesjonalnych farmerów? Obecnie nie, biorąc pod uwagę tę wypowiedź Stevena Davisa z firmy Secure Play: "Gdy masz grupę ludzi z większą ilością pieniędzy niż czasu i drugą grupę z większą ilością czasu niż pieniędzy, prędzej czy później obie się spotkają". Tam gdzie jest popyt, jest i podaż. "Niestety" dla przeciętnych graczy.

GramTV przedstawia:

Komentarze
63
Usunięty
Usunięty
06/09/2008 14:17
Dnia 28.08.2008 o 08:22, EmperorKaligula napisał:

Wszystkie przedmioty i złoto w grze "World of Warcraft" stanowią własność Blizzard Inc. Opłata nie jest uiszczana za wejście w posiadanie tych że przedmiotów lecz za czas poświęcony na zdobycie ich w grze. Wszystkie przedmioty oraz złoto pozostają nadal własnością Blizzard Inc. Użyte loga oraz nazwy należą do ich prawowitych właścicieli. klasyczny opis aukcji, ten sam opis mozna przytoczyc jak w tytule aukcji bedzie "12godzin farmienia golda tylko: XX,xx PLN" ale wtedy to juz nie brzmi tak prosto jak "gold za pln" :]

Tak widziałem, co wg. mnie nie zmiania faktu, że jest to nielegalne ( z tego co czytałem).

Dnia 28.08.2008 o 08:22, EmperorKaligula napisał:

Zreszta co kupisz za gold w wowie ? najlepszych przedmiotow i tak nie kupisz bo sa soulbound, czyli trzeba osobiscie sie na instancje pofatygowac i miec troche szczescia ;). Za gold srednie itemki kupisz, ktore pomoga wbic lvl na moobach.

No tak to racja.

Usunięty
Usunięty
01/09/2008 19:48

Omfg, to jest przerażające Oo Niedługo będzie taki kierunek na szkołach wyższych, "nauki o grach sieciowych" :P

Usunięty
Usunięty
01/09/2008 19:16
Dnia 28.08.2008 o 15:38, Sth`Devilish napisał:

Na jedno wychodzi, bez względu na to jakie masz przekonania w tej sprawie... Wszystko cały czas rozchodzi się o korzyści majątkowe. To nawet całkiem śliska sprawa, bo tak na prawdę nie wiadomo w co te pieniądze potem idą... Narkotyki, prostytucja, wspieranie mafii, albo i nawet terrorystów? Nikt tego nie kontroluje...

a co to kogo obchodzi co ktos robi z zarobionymi pieniedzmi ? Prezes banku moze sobie kupowac po pracy narkotyki - bo lubi, gracz moze sobie pojsc na dupy - bo ma na to ochote, ktos chce wspierac terroryzm ? zrobi stosowny przelew - jego sprawa. A moze ten kto zyje z "pomocy innym gracza" przeznacza czesc na kosciol bo wierzy w boga itd ? Co sie dalej dzieje z pieniedzmi nas kompletnie nie interesuje, ba nawet nie powinno nas interesowac bo to niegrzeczne.

Dnia 28.08.2008 o 15:38, Sth`Devilish napisał:

To, że ktoś tak pisze, nie znaczy że jest to w porządku i zgodne z prawem/licencją. Ja też mogę sobie sprzedawać na Allegro.

no to jest wlasnie ominiecie licencji czyli schemat jak wyzej przedstawilem, jakby tego nie bylo to odrazu widac ze ktos handluje czyms do czego nie ma prawa (posiadaczem wszystkich przedmiotow jest blizzard). Oczywiscie ze mozesz aukcja "pomoc w grze WoW" i jedziesz :]




Trwa Wczytywanie