OK, trzeba przyznać, że całodzienne rzucanie "fajerbali" czy "kastowanie innych speli" może mocno nadwyrężyć zapasy energii gracza. Tutaj z pomocą przychodzi Mana Energy Potion - napój, który nie dość, że ma niezwykle klimatyczną butelkę, to na dodatek ma niebieski kolor. Aha - no i faktycznie "daje energetycznego kopa" delikatnie łechcąc przy tym podniebienie przyjemnym, cytrynowym smakiem. Napój niestety jest na razie dostępny tylko dla amerykańskich miłośników sesji RPG i graczy.
Oczywiście nie jest to pierwsza próba wprowadzenia na rynek tego typu napoju. Jeszcze w grudniu 2005 Square Enix zaczął sprzedawać swoje własne Potiony, dodatkowo powiązane z serią gier Final Fantasy. To, jak ten napój działa i dlaczego Japonia jest "osom", chyba najlepiej zobrazuje ta reklama telewizyjna:Zwykli, szarzy ludzie używają do gaszenia pragnienia zazwyczaj wody, często wzbogaconej o całą tabelę świństw, których nazwa składa się z liczby poprzedzonej literą "E". Jednak dla prawdziwych graczy powstał kolejny specjalny napój. Uzupełniający kończącą się Manę.