Mimo sporu i pozwów, którymi przerzucają się Turbine i Atari dzisiaj rusza darmowa wersja MMO Dungeons & Dragons Online. Przedstawiciel studia Turbine, Adam Mersky, powiedział, że już teraz można mówić o wielkim sukcesie. Dotychczasowi testerzy gry zostali przeniesieni na wyższy poziom zabawy, a ich konta zmieniły status na VIP. Twórcy dali im miesięczną pulę punktów Turbine, ale okazało się, że to za mało.
Dostali tony punktów za to, że są stałymi klientami, oraz za to, że brali udział w testach. Nie spodziewaliśmy się wzrostu sprzedaży punktów, bo w końcu nie mieli takiej potrzeby. Mieli już dostęp do wszystkich elementów kont VIP i tony punktów. Jednak wydali je błyskawicznie, a my sprzedaliśmy już miliony punktów, a przecież jeszcze nie otworzyliśmy się dla wszystkich graczy.
Tym samym darmowa gra zaczęła już na siebie zarabiać. Najpopularniejszym zakupem okazała się klasa Favored Soul. Można ją odblokować grając, ale większość użytkowników chciała jak najszybciej ją przetestować i nabyła ją za punkty. W tej chwili prawie wszyscy grają tą klasą.
Pozostaje pogratulować Turbine sukcesu. Jeżeli dzisiejsze otwarcie na świat zaowocuje równie dużym wzrostem sprzedaży elementów do gry to studio będzie mogło darować sobie spory z Atari. Dungeons & Dragons Online ma ponownie szansę zabłysnąć na rynku gier MMO.
