Pierwsze informacje na temat Assassin's Creed 2 gracze poznali w pierwszej połowie bieżącego miesiąca. Początkowo nieoficjalny, ale bogaty zbiór danych został rychło potwierdzony. Kolejnych kilka dni przyniosło uzupełnienie wcześniejszych doniesień o kolejne komunikaty - tym razem od samego Ubisoftu. To jednak nie koniec kwietniowych rewelacji o AC 2.
Najnowsze doniesienia ujrzały światło dzienne za pośrednictwem wywiadu z jednym z przedstawicieli francuskiej firmy. Zdradził on, że główny bohater będzie się tym razem nazywał Ezio Auditore di Firenze. Jak przystało na Włocha, odznaczy się on zamiłowaniem do kobiet. Ezio ma być cieplejszy od swojego poprzednika - Altaira. "To uwodziciel" - powiedział przedstawiciel Ubisoftu.
Główny bohater nie będzie osamotniony. Na swej drodze napotka wiele historycznych postaci. Część z nich okaże się wrogami, a część sprzymierzeńcami. Wśród tych ostatnich najważniejszym będzie sam Leonardo da Vinci. Geniusz renesansu wcieli się w mentora Ezio. Skonstruuje dla niego wiele pomocnych gadżetów, z czego najbardziej pomocnym okaże się wspominana już we wcześniejszych doniesieniach maszyna latająca. Dzięki niej postać przewodnia dotrze w miejsca z pozoru niedostępne. Wynalazek w niektórych misjach okaże się wręcz niezbędny.
Twórcy wzięli sobie do serca uwagi, jakie pojawiły się przy okazji premiery pierwszego Assassin's Creeda. Jednym z największych zarzutów pod adresem tego tytułu była zbyt mocno odczuwalna powtarzalność misji. Programiści pracujący nad kontynuacją nie chcą powtórzyć tego błędu, dlatego do "dwójki" zaimplementują dziesiątki nowych typów misji. Główny bohater będzie dysponował ponadto swobodą na większą, niż dotychczas, skalę. Gracz może np. podjąć decyzję o zamordowaniu świadków - jeśli uzna, że ci zbyt mocno przyglądają się poczynaniom Ezio.
Głośno zapowiadana umiejętność pływania da użytkownikom dużo szersze pole działań. Skok do wody pomoże schować się przed nadciągającym przeciwnikiem i zgubić pościg. Główny bohater będzie również dysponował umiejętnością wciągnięcia wroga do kanału podmiejskiego i rozprawienia się z nim właśnie tam. Poza tym dojdzie możliwość skoków do wody z dużej wysokości (w pierwszej części tzw. "skok wiary" można było wykonać jedynie w stóg siana).
Dzięki inaczej zaprojektowanemu, niż w premierowej odsłonie, strojowi, główny bohater będzie mógł wtopić się nie tylko w grupkę przechodzących duchownych, ale także innych postaci. Twórcy postanowili też dodać umiejętność obrony przed atakiem przeciwnika gołymi pięściami.
Przedstawiciel Ubisoftu zapowiedział też intrygujące zakończenie. Co jednak najciekawsze, ma ono jednoznacznie wskazywać na to, że gracze doczekają się trzeciej odsłony Assassin's Creeda.
Nie można zapominać, że akcja w AC toczyła się na dwóch frontach - w średniowiecznej rzeczywistości i w czasach współczesnych, gdzie głównym bohaterem był Desmond Miles. Rozwój wydarzeń wokół niego nie był jednak zbyt żywiołowy. Ma się to zmienić w drugiej części. Co dokładnie czeka Desmonda? Tego przedstawiciel Ubisoftu nie zdradził. Gracze będą się jednak mieli okazję tego dowiedzieć jeszcze w tym roku. Przypomnijmy, że Assassin's Creed 2 ma zadebiutować przed najbliższymi świętami Bożego Narodzenia.
