Wydawało się, że wszystkie najmocniejsze karty w Assassin's Creed II zostały już odkryte. Okazuje się jednak, że producentom gry udało się zachować w tajemnicy jeden, może nie kluczowy, ale na pewno interesujący i kontrowersyjny aspekt. Chodzi tu o sceny erotyczne! Główny bohater będzie wchodził w bardzo bliskie relacje z innymi postaciami.
"W grze jest trochę seksu" - otwarcie przyznał Benoit Lambert, dyrektor projektu. Bliższych szczegółów nie chciał jednak zdradzić. Podkreślił jednak przy tym, że Ezio to kobieciarz. Jak na Włocha przystało - można by dodać.Warto przypomnieć, że już kolejny raz w krótkim czasie poruszono temat erotyzmu w grach. Wcześniej na ten temat wypowiadali się przedstawiciele BioWare'u i David Cage, szef studia Quantic Dream, pracującego nad grą Heavy Rain, w której również pojawi się scena rozbierana.