Prawa zostały przekazane Vivendi Universal Games na zasadzie wyłączności, co oznacza, że żadna inna firma łapy już na nich nie położy (a przynajmniej nie przez najbliższe 10 lat - bo na tyle opiewa umowa). Szczegóły finansowe operacji nie zostały ujawnione, można jedynie przypuszczać, że tanio nie było. Firma zamierza jednak dobrze wykorzystać swój nowy nabytek - tworząc "szereg wysokiej jakości tytułów mogących śmiało konkurować z innymi liczącymi się na rynku grami szpiegowskimi". Ciekawe o jakie "inne gry" chodzi, hmm, hmm...
Jednak jakie dokładnie plany ma Vivendi - póki co nie wiadomo. Firma zapowiedziała jedynie stworzenie tytułów na "wiele platform", ale nic konkretnego poza tym. Redaktorzy serwisu Gamespot przeprowadzili krótką rozmowę z Drewem Markhamem, producentem wykonawczym jednego z tytułów bazujących na twórczości Ludluma. I chociaż niewiele z niej wynika (facet właściwie uniknął odpowiedzi na wszystkie kluczowe pytania, chowając się za nieśmiertelnym "oficjalne oświadczenie pojawi się niedługo"), to przynajmniej potwierdza wprost, że twórcy gier znajdują się w nieustannym kontakcie z właścicielami praw do twórczości Ludluma. Można więć mieć chyba nadzieję, że zachowają one ducha powieści. Czego Wam i sobie życzymy.
Firma Vivendi Universal Games podpisała umowę z właścicielami praw do twórczości Roberta Ludluma. Na jej mocy powstać ma szereg tytułów, wykorzystujących motywy sensacyjnych powieści tego autora - m.in. Tożsamości Bourne´a, którą niedawno przypomniał kinowy przebój.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!