The Farm 51 i City Interactive - spór rozstrzygnie sąd

City Interactive i The Farm 51 nie doszli do porozumienia. Dlatego też gliwickie studio postanowiło skierować sprawę do sądu, gdyż twierdzi, że nadal posiada prawa do gry Alien Fear.

W lutym tego roku City Interactive wypowiedziało umowę z The Farm 51, gdyż było niezadowolone z jakości gry Alien Fear tworzonej przez wspomnianą firmę. The Farm 51 sądzi, że wina leży po stronie City Interactive, które nie dostarczyło w terminie odpowiednich technologii i narzędzi.

W związku z czym powstał konflikt – do kogo tak naprawdę należy Alien Fear? The Farm 51 jest przekonane, że właśnie do nich, a City Interactive może odkupić od nich prawa do tej produkcji. Co innego sądzi oczywiście druga strona, która domaga się zwrotu sprzętu.

– City Interactive, jeśli chce, może odkupić od nas prawa do Alien Fear – powiedział Robert Siejka, prezes The Farm 51. - Nie wiemy czy nasz były partner jest zainteresowany wszystkim, co zrobiliśmy do tej pory. Być może równolegle prowadził samodzielne prace nad produktem. Jesteśmy gotowi do rozmów na ten temat – dodaje.

GramTV przedstawia:

Co na to City Interactive? - Sprawa nie trafiłaby do sądu, gdyby The Farm 51 umiało robić gry. Kwestie prawne pozostawiam Kancelarii prof. Marka Wierzbowskiego. Sprawą przywłaszczenia naszego mienia przez The Farm 51 zajmuje się już prokuratura – powiedział Marek Tymiński, prezes City Interactive.

To jednak nie wszystko. Jeśli wierzyć The Farm 51 City Interactive wciąż zalega z wypłaceniem zaległych pensji pracownikom owego studia.

Alien Fear miał ukazać się w trzecim kwartale, ale już teraz wiadomo, że do debiutu dojdzie najwcześniej pod koniec roku. Platformy docelowe to PC, Xbox 360 i PlayStation 3.

Adam "Harpen" Berlik

W gram.pl od 2008 roku, w giereczkowie od 2002. Redaktor, recenzent. Podobno dużo gra w Soulsy, choć sam twierdzi, że to nieprawda. To znaczy gra, ale nie aż tak dużo.

Komentarze

Usunięty

30/06/2011 19:35

Czytam te komentarze i odnosze wrażenie, że o robieniu gier macie pojęcie tyle, co z making ofów z bonusowej płytki wynieśliscie.Dla nadania klarowności sprawie. Odległość jaka dzieli Farmę51 od City Interactive w profesjonaliźmie tworzenia gier, jest mniej więcej taka, jaką dzieli City od Infinity Ward.

Chapka

Gramowicz

30/06/2011 16:14

Tekst od gościa z City: "Gdyby umieli robić gry (..)" - dawno się tak nie ubawiłem. Gdyby tak Famr 51 miało zatargi z CDprojekt RED, czy Techlandem, to ok, zrozumiałbym prezesa którejś z tych firm, ale z CI ;). Fajny gościu.Żeby nie było, odnotowałem, że wyszedł Sniper. Ale jest to najlepsza gra CI (pomijając przygodówki, bo to całkiem inna dziedzina) i jej średnia na metacritic (dla PC) jest jednak o parę punktów niższa od Necrovision, czyli głównego produktu oferowanego przez Farm 51. Co też mówi samo za siebie.

HiddenNick

Gramowicz

30/06/2011 15:26

Dnia 30.06.2011 o 12:42, darthork napisał:

> Drugorzędni developerzy biją się o grę klasy C. :P nic dodać nic ująć świetny komentarz

Yyy... Skąd wiecie jakiej klasy jest Alien Fear? Przecież gra nie została zaprezentowana? Poza poza kilkoma obrazkami z jakiejś tam wersji które wyciekły.Według mnie sprawa wygląda tak, że Marek T. zlecił coś Farmie i teraz nie chce im za to zapłacić. Gra była kiepskiej jakości? No to dlaczego on chce mieć wszystko co zrobiła Farma?

Trwa Wczytywanie