Mass Effect 2 - nieoficjalne spolszczenie do DLC Arrival już do pobrania

Mass Effect PL Group, czyli grupa zapaleńców znanych choćby z wcześniejszego spolszczenia DLC Kryjówka Handlarza Cieni, przygotowała własną lokalizację następnego dodatku do Mass Effect 2 - DLC Arrival (Przybycie).

Mass Effect 2 - nieoficjalne spolszczenie do DLC Arrival już do pobrania

Jak piszą w wysłanym do nas mailu członkowie ekipy Mass Effect PL Group:

Dzisiaj o godzinie 19:00 na świat wydamy nasze drugie dzieło. Jest nim polonizacja DLC Przybycie - drugiego fabularnego DLC, którego EA postanowiło nie tłumaczyć w Polsce.

Tłumaczenie działa na takiej samej zasadzie, co poprzednie: nie crackuje w żaden sposób DLC, więc aby zagrać w Przybycie, należy zakupić je na stronie Social BioWare, a następnie skorzystać z naszego instalatora, który umożliwi zainstalowanie DLC jak i podmieni plik TLK, który doda polskie napisy do gry.

Rzeczone spolszczenie, gotowe do ściągnięcia, znajdziecie na stronie serwisu społecznościowego BioWare poświęconej projektowi.

GramTV przedstawia:

My zaś cieszymy się, że polscy fani gry po raz kolejny wykazali się chęcią i umiejętnościami, które mogą przybliżyć fabułę następnego dodatku do gry Mass Effect 2 słabiej znającym język angielski rodakom. Tak trzymać, ekipo!

Komentarze
21
Usunięty
Usunięty
16/05/2011 00:50

Ciężko jest przeliczać wszystko na pieniądze. Prawda jest taka, że nie o tym myśleliśmy tłumacząc ten tekst. Może to zabrzmi trochę dziwnie w obecnych czasach, ale chcieliśmy dać coś naprawdę dobrego i bardzo staraliśmy się oddać jak najlepiej angielski tekst. Głownie dlatego, ze jesteśmy fanami tej gry i chcieliśmy, żeby jak najwięcej osób mogło się nią cieszyć. Co do EA, coż, ja zużyłam swoje wszystkie nerwy już przy LOTSB - miedzy innymi dlatego zaczęłam to tłumaczyć. Z Arrival było dużo łatwiej:)))Tłumaczenie było frajda sama w sobie, szczególnie, ze pracowaliśmy w zgranej grupie, więc nikt nie liczył godzin:)))Mam nadzieję, ze nam się udało i usłyszymy od was pozytywne komentarze na temat jakości.Rinoe

Usunięty
Usunięty
15/05/2011 22:54
Dnia 15.05.2011 o 22:23, Deturis napisał:

/ciach/

A tak pobieżnie, jeżeli wolno zapytać, w jakich wartościach ocenił byś ilość roboczo-godzin na projekcie?

Usunięty
Usunięty
15/05/2011 22:48
Dnia 15.05.2011 o 22:39, Jave napisał:

Co to znaczy, że jest niedostępne na polskim rynku? Jest, jak najbardziej. W wersji uniemożliwiającej instalację na polskiej wersji gry, racja, ale jest dostępne. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wejść na stronę Bio i dodatek ściągnąć.

Nie - jeżeli masz ustawiony polski język strony, w domyśle identyfikujący Cię jako użytkownika z naszego kraju, to otrzymujesz informację, że DLC jest niedostępny w Twoim regionie. Ergo - dodatek nie został wydany na naszym rynku.

Dnia 15.05.2011 o 22:39, Jave napisał:

Ale dobra, zakładamy, że nie jest dostępne. Widzisz, w tym cały problem, m. in. na to skarżyli się organizatorzy akcji "wewantlive". Dlaczego w Polsce - i w kilku innych krajach - nie ma tego, co jest za granicą? OK, nikt nam nie obiecywał równego traktowania. Tak samo gracze XBoxa wiedzieli, że w Polsce nie ma Live!, a jednak Federacja przyznała im rację. Na tym właśnie polega ta cała dyskryminacja, surowo zakazana, że oni niby nie muszą, ale tak naprawdę jest ich obowiązkiem traktować wszystkich tak samo. Oczywiście, nikt nie ma prawa ich zmusić by robili coś, na czym będą stratni, więc tak ogólnie to mały absurd z tego wychodzi.

To jest trochę inna sprawa - Live jest, jeżeli się nie mylę, traktowany jako niemal integralna część konsoli. Są o nim informacje na pudełku, jest wymagany do pełnego wykorzystania gier w wersji retail (multiplayer). DLC jest zupełnie niezależnym produktem. To tak, jakbyś wymagał od danego wydawcy, żeby każda jego gra z obowiązku ukazywała się na danym rynku - a nie ma takowego. Jeżeli nie chce wydać swoich gier na Wii w Polsce, bo np. nie ma oficjalnego przedstawicielstwa N (nie wiem czy już jest - nieistotne, to tylko hipotetyczny przykład), to ma do tego pełne prawo.




Trwa Wczytywanie