Driver: San Francisco na PC będzie wymagał stałego połączenia z internetem

Adam "Harpen" Berlik
2011/07/27 13:41

I to nie w trakcie instalacji, lecz podczas całej gry. Krótko mówiąc: jeśli połączenie z internetem zostanie przerwane, rozgrywka w Driver: San Francisco nie będzie możliwa.

Driver: San Francisco na PC będzie wymagał stałego połączenia z internetem

Ubisoft w osobie Mathieu Willema odpowiedzialnego za Drivera: San Francisco za pośrednictwem Twittera potwierdził, że gra będzie wymagała stałego połączenia z internetem. Francuski gigant najwyraźniej po dłuższej przerwie powraca do swojego restrykcyjnego zabezpieczenia DRM-a. Pierwszymi tytułami, które wykorzystywały ten antypiracki system były Assassin's Creed II, Silent Hunter V i The Settlers 7. Wówczas okazało się, że serwery były przeciążone, więc nie wszyscy zainteresowani mogli się bawić, nawet w trybie dla pojedynczego użytkownika.

To nie wszystko. Ubisoft postanowił wziąć przykład z THQ, Electronic Arts i innych wydawców. Driver: San Francisco będzie zawierał Uplay Passport, czyli jednorazowy kod znajdujący się w pudełku z nowym egzemplarzem. Po wpisaniu go aktywujemy dostęp do trybu multiplayer i dodatków. Jeśli kupimy używkę, będziemy mogli nabyć kod w cenie 800 punktów Microsoftu (X360) lub 7,99 funtów (PC i PS3).

GramTV przedstawia:

Driver: San Francisco wjedzie na sklepowe półki 2 września. Jeśli czekacie na nowe przygody Tannera, koniecznie przeczytajcie nasze pierwsze wrażenia i uzupełnijcie swoją wiedzę informacjami z zapowiedzi.

Komentarze
33
Vojtas
Gramowicz
27/07/2011 23:05
Dnia 27.07.2011 o 21:25, Principes napisał:

Może gdyby masa tzw. "pecetowych graczy" nie zniżała się na co dzień do poziomu przeciętnego złodziejaszka, zabezpieczenia tego typu nie byłyby potrzebne... ale w porządku, rozumiem - Ubisoft to ten "zły",

Owszem, bo przez DRM cierpią na tym przede wszystkim uczciwi klienci, którzy za grę zapłacili niemałe pieniądze. Co do skuteczności zabezpieczeń - hype''owane pozycje padają szybko.

Dnia 27.07.2011 o 21:25, Principes napisał:

Owszem, statystyczny - uczciwy gracz - nie będzie z faktu implementacji takowego DRM zadowolony, ale nie dramatyzujmy.

Istnienie piractwa nie zmniejsza sprzedaży w znaczącym stopniu - są dane, które świadczą, że tylko ok. 5-10% piratów poszłoby kupić grę, gdyby nie dało się ściągnąć lewej kopii.Oby Ubishitowi DRM odbił się solidną czkawką.

Usunięty
Usunięty
27/07/2011 21:25
Dnia 27.07.2011 o 18:15, Juri_gag napisał:

Dobre, dobre, a crack się pojawi po 2 dniach - i będą musieli go instalować ludzie posiadający oryginalną grę, hehe xD Ubi mówi - chcesz pograć - wspieraj crackerów

Takiś pewny? Znajdź z łaski swojej crack do HAWX 2. Życzę powodzenia.Może gdyby masa tzw. "pecetowych graczy" nie zniżała się na co dzień do poziomu przeciętnego złodziejaszka, zabezpieczenia tego typu nie byłyby potrzebne... ale w porządku, rozumiem - Ubisoft to ten "zły", który nie ma nic lepszego do roboty poza robieniem grupie "aniołków" na złość. Owszem, statystyczny - uczciwy gracz - nie będzie z faktu implementacji takowego DRM zadowolony, ale nie dramatyzujmy. Przypominam, że Ubi ostatnio usunęło wymóg stałego połączenia z internetem w przypadku choćby Splinter Cell:Conviction.HoMMVI powinien być wolny od "always online", ciekaw jestem, jaka decyzja zapadnie w przypadku Anno 2070.

Usunięty
Usunięty
27/07/2011 20:34

Jeśli taki sam numer wytna z Assassins Creed: Revelations to rezygnuję z mojego zamówienia.Myślałem że zależy im na kasie ale po tym co teraz zrobili można przypuszczać że wręcz przeciwnie.




Trwa Wczytywanie