Remedy porzuci gry wyłącznie z trybem dla pojedynczego gracza?

Katarzyna Dąbkowska
2018/01/16 12:35
3
0

Będzie inwestowac teraz w gry, w których możemy spędzić o wiele więcej czasu?

Remedy porzuci gry wyłącznie z trybem dla pojedynczego gracza?

Remedy Entertainment, studio dobrze znane z takich tytułów jak Max Payne, Alan Wake czy Quantum Break, może wkrótce zrezygnować z produkcji opartych wyłącznie o tryb dla pojedynczego gracza. Tak przynajmniej można wywnioskować z wywiadu, którego udzielił Thomas Puha, głównodowodzący w dziale komunikacji w Remedy, serwisowi GamesIndustry.biz.

Puha mówi w wywiadzie, że branża gier wciąż się zmienia. Produkcja gier kosztuje firmy coraz więcej, ale rynek konsol się nie zwiększa. Co więcej, gry dla pojedynczego gracza pochłaniają dużo pracy i pieniędzy, a ostatecznie gracze spędzają przy nich jedynie jedynie jeden weekend:

- Oczywiście to jest coś, na co już zwracaliśmy uwagę nie tylko w ostatnich dyskusjach, ten temat pojawia się od kilku lat. Dla nas istnieje szalona część tworzenia gry, w której zajmuje ona cztery lub pięć lat, a następnie rozgrywka kończy się (dla gracza) w jeden weekend. Z kreatywnej perspektywy, nawet gdy stworzyliśmy Alana Wake'a, było tak, jakbyśmy spędzili cały ten czas na tworzeniu postaci, wszechświata, reguł i wszystkiego. To miejsce, w którym chcesz, by gracz spędził dużo czasu, a to jest trudne do uzyskania w tradycyjnym trybie dla pojedynczego gracza.

GramTV przedstawia:

- W rzeczywistości tradycyjne gry z półki AAA dla pojedynczego gracza są po prostu bardzo kosztowne. Poziom oczekiwania od graczy jest naprawdę wysoki, jeśli chodzi o długość gry, jej cechy oraz jakość produkcji. Wszystkie te rzeczy są bardzo drogie w tworzeniu. A jeśli cofniesz się o 10 lat, możesz przyznać, że rynek konsol jest mniej więcej tej samej wielkości. Ostatecznie publiczność, której sprzedajesz swoją grę, jest stosunkowo tej samej wielkości, ale koszt tworzenia gry jest dziesięciokrotnie wyższy. To, oczywiście, spory problem.

Puha stwierdził jednak, że narzędzia, którymi teraz dysponują są świetne, tak samo jak świetna jest technologia. Dzięki niej mogą tworzyć gry znacznie szybciej. Zwiększyła się również produktywność. Na koniec dodaje:

- Remedy ma długą historię i możemy udowodnić, że odnieśliśmy sukces. Przeżyliśmy tak długo, stworzyliśmy naprawdę wyjątkowe gry. Wiemy, jak to robić, i będziemy w tym o wiele lepsi.

Komentarze
3
Usunięty
Usunięty
17/01/2018 19:41

Remedy akurat jest bardzo dobre w robieniu gier SP, nawet jeśli chcą wejść na rynek gier multiplayer to może im się to nie udać (patrz: LawBreakers). Jeśli ta branża zmierza w takim kierunku to będzie to jedynie okazja, żeby wrócić do starszych tytułów.

Usunięty
Usunięty
16/01/2018 17:36

Poziom oczekiwania od graczy jest naprawdę wysoki, jeśli chodzi o długość gry, jej cechy oraz jakość produkcji.

Ooooo o to zdanie właśnie chodzi. Prawda jest taka że w grach nastawionych na multi można odwalać konkretna lipę, a gra i tak ma szansę się sprzedać. Najlepszym przykładem jest PUPG który jako gra leży i kwiczy praktycznie w każdym aspekcie, od grafiki, po optymalizacje. Fabuły do tego pisać nie trzeba, aktorów zatrudniać nie trzeba, tłumaczeń nie trzeba. Ot wstrzelili się w akurat modne battle royale i tyle. A zarobią 10x tyle co niektóre hity singleplayer. Z punktu widzenia kogoś kto chce na tym zarobić to wyjście idealne. Po co męczyć się jak przy takim wiedźminie, gta (tak, wiem), skoro można wydać taki bubel, ale tylko z multi i jazda. 

Gregory_P
Gramowicz
16/01/2018 15:30

No to widocznie moich pieniędzy już nie chcą. Quantum Break był jaki był, a go kupiłem i przeszedłem z przyjemnością. Grami czysto mp wymiotuję już na kilometr, chyba że jest tylko w formie dodatku, a największe skupienie poszło na sp.




Trwa Wczytywanie