Kogo nie cieszy zapowiedź Street Fighter 30th Anniversary Collection?

Katarzyna Dąbkowska
2017/12/17 21:40
2
0

O dziwo, Japończyków, którzy kochają tę serię. O co chodzi?

Kogo nie cieszy zapowiedź Street Fighter 30th Anniversary Collection?

10 grudnia Capcom zapowiedział, że w maju przyszłego roku do sprzedaży na PC, PS4, Nintendo Switch i Xbox One trafi Street Fighter 30th Anniversary Collection - kolekcja 12 oldschoolowych gier z serii Street Fighter. Całość ma być zapakowana w ładne opakowanie, a dodatkowo zachęcająca wydaje się być cena - 39,99 dolarów w USA, co za taki pakiet jest uczciwą kwotą. Zachodni gracze się ucieszyli, Japończycy jednak nie. O co poszło?

Zacznijmy od tego, że japońska zapowiedź kolekcji miała miejsce dopiero dwa dni później, bo 12 grudnia. To jednak nic, w porównaniu do tego co można wyczytać z oficjalnej zapowiedzi, gdzie małym druczkiem stoi informacja, że zawartość wszystkich gier będzie pochodziła z zachodnich wydań tych gier, a na dodatek to wszystkie głosy i teksty w grach również będą po angielsku. Nawet Street Fighter Alpha, znane w Japonii jako Street Fighter Zero, wyląduje w japońskim wydaniu właśnie jako Street Fighter Alpha.

GramTV przedstawia:

Okej, Capcom w teorii ma proste wytłumaczenie na to: japoński tytuł kolekcji to Street Fighter 30th Anniversary International Collection, więc logiczne, że zawartość pochodzić będzie z zachodnich gier. Fani tak czy inaczej są jednak oburzeni, a głos na Twitterze zabrał nawet legendarny Hideki Kamiya, który nazwał ruch Capcomu strasznym lenistwem i skokiem na kasę.

Co o tym myślicie? Japońscy fani mają rację i Capcom powinien przeprosić i naprawić swój błąd czy ktoś tu kręci aferę o nic?

Komentarze
2
Usunięty
Usunięty
17/12/2017 21:58

Co 2 miesiace wychodzi jakiś sf starczy mi już 

Usunięty
Usunięty
17/12/2017 21:58

Co 2 miesiace wychodzi jakiś sf starczy mi już