E-sport na igrzyskach olimpijskich? Szef Komitetu: - nie tak prędko!

Patryk Purczyński
2017/08/31 18:59
5
0

Jeżeli e-sport pojawi się na igrzyskach olimpijskich w 2024 roku, to na pewno zabraknie tam brutalnych gier. Takie stanowisko przedstawił szef MKOl.

E-sport na igrzyskach olimpijskich? Szef Komitetu: - nie tak prędko!

Międzynarodowy Komitet Olimpijski tonuje nastroje po niedawnych wypowiedziach przedstawicieli francuskiego komitetu na temat możliwości dołączenia e-sportu do programu XXXIII letnich igrzysk olimpijskich, które odbędą się w 2024 roku w Paryżu. Z zakazem stadionowym wylądują gry zawierające przemoc. - Chcemy promować brak dyskryminacji, brak przemocy i pokój pośród ludzi - podkreśla przewodniczący MKOl-u Thomas Bach na łamach Morning Post. - To nie współgra z grami wideo, które polegają na przemocy, eksplozjach i zabijaniu. Musimy narysować grubą linię - podkreśla.

Taka postawa sprawia, że jeśli powyższe stanowisko nie ulegnie zmianie, na igrzyskach olimpijskich na pewno nie zobaczymy najpopularniejszych e-sportowych tytułów, jak Counter-Strike: Global Offensive, Dota 2, League of Legends czy Overwatch. Można sobie natomiast wyobrazić wirtualną rywalizację choćby w grach sportowych, jak FIFA czy NBA 2K. Trzeba jednak mieć na uwadze, że dziś rozgrywki e-sportowe w tych tytułach nie cieszą się zbyt dużą popularnością widowni.

GramTV przedstawia:

Komentarze
5
Usunięty
Usunięty
04/09/2017 11:18

Ale wiecie, że pierwotnie na czas igrzysk wojny były wstrzymywane? Ewentualne wprowadzenie rozgrywek w grach ewidentnie "wojennych" jednak troszkę tu nie leży, mimo że zapasy i boks były konkurencjami starożytnych igrzysk.

Usunięty
Usunięty
02/09/2017 07:52

To takie europejskie xd, śmierdzi hipokryzją i bardzo stanowczym zdaniem nie otwartym na dyskusję :P

Usunięty
Usunięty
01/09/2017 15:07
NemoTheEight napisał:

Nawiasem jednego nie rozumiem. Jedynym zastrzeżeniem jest przemoc. Co nie przeszkadza w obecności na Olimpiadzie boksu, judo, łucznictwa, strzelectwa, szermierki, taekwondo i zapasów.

No tak, ale boks, judo czy zapasy to są szlachetne dziedziny prania się po mordach, z wielowiekową tradycją przeciwników wymierzających sobie nobliwe ciosy pokoju i braku dyskryminacji. To celebracja wartości, ciężkiej pracy, dopingu i mnóstwa hajsu z kampanii marketingowych. Nie to co plebejskie granie w gry <sarkazm>

Cóż, możliwe, że obecność esportu na Olimpiadzie to pewna przesada, ale byłoby to ciekawe doświadczenie. Zwłaszcza na Olimpiadze w Tokio - bądź co bądź Japończycy mogliby dużo powiedzieć w temacie a ich wykonanie mogłoby nas wszystkich zadziwić. To mógłby być naprawdę ciekawy eksperyment, ale najwyraźniej jeszcze nie czas...




Trwa Wczytywanie