Przychodzi gracz do doktora - recenzja Dr. Kawashima's Devilish Brain Training: Can You Stay Focused?

Jakub Zagalski
2017/07/30 13:30
0
0

Jesteś uzależniony od Facebooka? Sprawdzasz maila co 15 minut zamiast pisać ważną pracę? Nie przejmuj się – dr Kawashima ci pomoże!

Przychodzi gracz do doktora - recenzja Dr. Kawashima's Devilish Brain Training: Can You Stay Focused?

Nie mam pojęcia, dlaczego dopiero teraz – cztery lata po amerykańskiej premierze i dokładnie pięć po japońskiej - Dr. Kawashima's Devilish Brain Training: Can You Stay Focused? trafia do europejskich użytkowników 3DS-a. W tym wypadku powiedzienie "lepiej późno niż wcale" sprawdza się idealnie, gdyż nowy zestaw umysłowych ćwiczeń to solidna odskocznia od tradycyjnych gier, która ma nie tylko bawić, ale realnie pomagać.

Dr. Kawashima's Devilish Brain Training: Can You Stay Focused? (lub po amerykańsku Brain Age: Concentration Training) rozpoczyna się od niezwykle aktualnego, mimo że 5-letniego, stwierdzenia, iż człowiek żyjący w społeczeństwie postindustrialnym jest atakowany rozmaitymi bodźcami informacyjnymi. Każdy, kto używa na co dzień smartfona, tabletu czy komputera jest, albo znajduje się na prostej drodze do "uzależnienia informacyjnego". Nie wierzycie? To przypomnijcie sobie sytuację, w której pisaliście jakąś pracę na komputerze albo oglądaliście film (dłuższy od przeciętnego klipu na Youtubie) i zadajcie sobie pytanie: ile razy przerywaliście tę czynność, sprawdzając maila, przeglądając Twittera albo przewijając Facebookową tablicę w poszukiwaniu nowych aktywności? Brzmi znajomo?

Mając łatwy dostęp do rozmaitych źródeł informacji nie trudno o uzależnienie, które objawia się częstym, czasami nieświadomym szukaniem nowych bodźców, o których mowa dwie linijki wyżej. Doktor Ryuta Kawashima ma na to radę – wystarczy poświęcić kilka, maksymalnie kilkanaście minut dziennie na rozwiązywanie jego zagadek, które pomogą polepszyć koncentrację, rozwinąć pamięć i skupienie na kluczowym zadaniu. Tak przynajmniej wynika z jego deklaracji słyszanych w Devilish Brain Training – pierwszej części popularnej serii na 3DS-a.

Jeżeli nie kojarzycie tytułowego neurobiologa (tak, to autentyczna postać, a nie tylko wirtualna głowa złożona z polygonów), to zapewne nie mieliście wcześniej do czynienia z rodziną konsol Nintendo DS. Gry/programy sygnowane nazwiskiem Kawashimy ukazują się od ponad dekady i osiągają absurdalnie wysokie wyniki sprzedaży. Jego Brain Age/Brain Training rozeszły się w kilkudziesięciu milionach (sic!) egzemplarzy, więc nie mówimy tu o niszowej ciekawostce z Japonii, ale prawdziwym fenomenie. Tym bardziej dziwi fakt, że na pierwszą 3DS-ową odsłonę musieliśmy czekać w Europie aż cztery lata od przetłumaczenia jej na język angielski.

GramTV przedstawia:

Ale czy warto było czekać? Jeżeli mieliście styczność z poprzednimi odsłonami serii, to wiecie, czego się spodziewać. Devilish Brain Training to kolejny zestaw zagadek i ćwiczeń logicznych, pamięciowych, matematycznych, językowych, które serwowane w pięciominutowych treningach mają realnie wpłynąć na poprawę umysłowej kondycji i koncentracji. Poziom trudności zadań jest odpowiednio skalowany, więc jeśli przez kilkadziesiąt sekund nie radzimy sobie zbyt dobrze, program obniża próg i zachęca do podjęcia kolejnej próby. Jeżeli i to nie pomaga (ale zazwyczaj pomaga), możemy skupić się na pobocznych minigrach i ćwiczeniach.

Główny tryb Devilish Brain Training polega na codziennym wykonywaniu przynajmniej jednego ćwiczenia przez pięć minut. Całość poprzedza klarowne wprowadzenie i próbne rozwiązywanie problemu, więc Kawashima nie wrzuca nas na głęboką wodę. Jeżeli uda nam się dotrwać do końca takiego treningu, w menu odblokowują się dodatkowe aktywności – zabijacze czasu (np. minigra typu "match 3"), suplementy (jednym z nich jest zabawa w mnożenie) i cała masa różnorodnych zagadek, które skutecznie przyciągają do konsoli.

Dr. Kawashima's Devilish Brain Training: Can You Stay Focused? robi wszystko, by zerwać ze stereotypem nudnej i mało zabawnej gry logicznej. Tytułowy naukowiec podejmuje z graczem zabawny, ale jak najbardziej rzeczowy dialog, tłumaczy poszczególne zagadnienia i zachęca do podejmowania kolejnych prób. Pod kątem motywacji przygotowano tu całą masę atrakcji, od prostych dyplomów i certyfikatów za osiągnięcie jakiegoś celu, aż po bonusowe wykłady, których warto wysłuchać w wolnej chwili. Podstawową nagrodą jest jednak odblokowywanie nowych zadań i minigier, co rodzi pewien problem. Devilish Brain Training nie jest prostym zbiorem zadań do wykonania, ale podzielonym na poszczególne sekcje i treningi programem. Oznacza to, że nie możemy podchodzić do wybranego ćwiczenia kiedy chcemy – sporo tu ograniczeń (np. dziennych) i żeby mieć odpowiednio bogatą ofertę aktywności, musimy spędzić z programem Kawashimy sporo czasu. Pamiętajmy jednak, że nie jest to gra, którą przechodzi się od deski do deski w dwa wieczory. Devilish Brain Training jest domyślnie zaprojektowany do codziennych, kilkuminutowych treningów. Dodatkowe zadania mogą znacznie wydłużyć dzienną dawkę umysłowych ćwiczeń, ale zdecydowanie lepiej jest przyjmować nauki Kawashimy w krótkich sesjach.

Od strony wizualnej Dr. Kawashima's Devilish Brain Training: Can You Stay Focused? prezentuje się bardzo poprawnie i zupełnie nie czuć 5 lat na karku, co jest oczywiście zasługą przyjętej formy. Minimalistycznej i przejrzystej, bo czego chcieć więcej od minigier w mnożenie czy memory? Wyjątkiej jest kanciasta facjata Kawashimy występująca w zabawnych animacjach, do której zdążyliśmy się przyzwyczaić przez ostatnich kilkanaście lat. Ogromnym plusem jest udźwiękowienie programu – angielski lektor rozbrzmiewa w wielu sytuacjach, ale oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by przewijać jego wywody i skupić się na czytaniu komunikatów.

Jestem zdania, że każdy posiadacz konsoli z rodziny Nintendo DS/3DS/2DS powinien mieć w swojej kolekcji którąś z gier doktora Kawashimy. To nie tylko świetny zabijacz czasu, ale także doskonała alternatywa dla długich i angażujących tytułów. Nie zapominajmy przy tym o możliwości rozwoju zdolności umysłowych/pamięciowych/koncentracyjnych.

7,9
Bawi, uczy, rozwija
Plusy
  • Różnorodne zadania
  • stopniowanie poziomu trudności
  • klarowne zasady
  • motywacja do działania
  • krótkie treningi
Minusy
  • Ograniczenia w dostępności zadań
  • sporo zadań było w poprzednich częściach
Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!