Rosyjski youtuber skazany za granie w Pokemon Go w cerkwi

Patryk Purczyński
2017/05/14 09:33
2
0

Rusłan Sokołowski został uznany przez sąd w Jekaterynburgu winnym obrazy uczuć religijnych. Prokuratura domagała się 3,5 roku pozbawienia wolności.

Rosyjski youtuber skazany za granie w Pokemon Go w cerkwi

Sąd w Jekaterynburgu skazał youtubera Rusłana Sokołowskiego na 3,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu. W sierpniu ubiegłego rouk Sokołowski nagrał i opublikował wideo, w którym gra w Pokemon Go w Cerkwi Na Krwi pod wezwaniem Wszystkich Świętych w Jekaterynburgu, szydząc podczas nagrania z Jezusa Chrystusa. Sąd na tej podstawie uznał go winnym bluźnierstwa i podżegania do nienawiści.

Wyrok wywołał szereg komentarzy, także politycznych. - Musimy zrozumieć, że wyrok w zawieszeniu obecnie znaczy uznanie niewinności - stwierdził opozycyjny aktywista Nikolaj Łaskin. - Wyrok w zawieszeniu dla Sokołowskiego, który nie popełnił żadnego przestępstwa, jest lepszy od prawdziwego wyroku dla Sokołowskiego, który nie popełnił żadnego przestępstwa - stwierdził ironicznie jeden z liderów rosyjskiej opozycji, Aleksiej Nawalny.

GramTV przedstawia:

Głos zabrała także przedstawicielka Human Rights Watch, Julia Gorbunowa. - To ulga, że Sokołowski nie trafił za kratki, ale już sam fakt, że został oskarżony i skazany jest doskonałym przykładem na to, jak rosyjskie władze, posługując się mętnymi i szeroko rozumianymi antyekstremistycznymi prawami zwalczają wolność słowa i promują cenzurę. Zachowania Sokołowskiego mogły obrazić niektórych, a nawet wielu, ale nie zagrażają one publicznemu bezpieczeństwu. W związku z tym kryminalne sankcje nałożone na niego są bezpodstawnym atakiem na wolność ekspresji - skomentowała.

Pokemon Go nie tylko w Rosji używane jest w miejscach niewłaściwych. Tuż po tym, jak gra pojawiła się na rynku, opisywano wiele przypadków gry na cmentarzach, a nawet w amerykańskim Muzeum Holokaustu.

Komentarze
2
Usunięty
Usunięty
14/05/2017 21:08
UnEsCo napisał:

Po pierwsze skazano go za obrażanie postaci Jezusa a nie grania w Pokemon Go

Po drugie macie literówkę. Powinno być "roku" a nie "rouk" - więc warto chociaż raz przeczytać przed publikacją.

Po trzecie, po co czepiają się jakiegoś zwalczania wolności słowa skoro nie zależnie czy zdefekujesz się na wycieraczkę w byle której świątyni czy obrażasz czyjąś wiarę na terenie jego świątyni jakoś wątpię aby podpadało to pod szeroko pojętą "wolność słowa" - raczej pod szeroko pojęte chamstwo.

Dokładnie. Chamstwo, a ludzi chamskich jest pełno. Jeśli nie jest to argumentem, a tylko wulgaryzmem, to po co tego słuchać?

Szczerze powiedziawszy, ludzi nagich wychodzących na ulice Warszawy na różnych Marszach tęczowych, też bym karał. Nie życzę sobie by moje dzieci to oglądały. I co mądrego jest w przylepianiu wibratorów do postaci Jezusa na krzyżu?

 

Usunięty
Usunięty
14/05/2017 14:13

Po pierwsze skazano go za obrażanie postaci Jezusa a nie grania w Pokemon Go

Po drugie macie literówkę. Powinno być "roku" a nie "rouk" - więc warto chociaż raz przeczytać przed publikacją.

Po trzecie, po co czepiają się jakiegoś zwalczania wolności słowa skoro nie zależnie czy zdefekujesz się na wycieraczkę w byle której świątyni czy obrażasz czyjąś wiarę na terenie jego świątyni jakoś wątpię aby podpadało to pod szeroko pojętą "wolność słowa" - raczej pod szeroko pojęte chamstwo.