Nintendo wierzy, że Switch dorówna Wii w liczbie sprzedanych sztuk

Patryk Purczyński

2017/05/02 18:16

Obiecujący początek Switcha wzmógł apetyty w obozie Wielkiego N. Producent konsoli spodziewa się, że popyt będzie nadal rósł.

Nintendo sprzedało już 2,74 miliona egzemplarzy Switcha, ale prezes firmy Tatsumi Kimishima zapewnia, że konsola dopiero się rozkręca. Japońska spółka już zareagowała na popyt, wdrażając plan jak najszybszego dostarczenia do sklepów 10 milionów sztuk platformy. Taka liczba pozwalałaby osiągnąć Wielkiemu N próg opłacalności.

W bardzo dobrej sprzedaży w dalszej części bieżącego roku Switchowi powinny pomóć takie tytuły, jak Arms, Splatoon 2, a przede wszystkim Super Mario Odyssey. - Wykształcenie się 10-milionowej bazy odbiorców jest dla nas kluczowe do stworzenia silnego biznesu. Wytworzy to w wydawcach i reszcie naszych partnerów biznesowych poczucie, że przyszłość Switcha jest bardziej obiecująca - mówi Tatsumi Kimishima.

GramTV przedstawia:

- Prawda jest taka, że chcemy podnieść liczbę odbiorców Nintendo Switcha do poziomu, którym mogło pochwalić się Wii. Nintendo Switch w Ameryce zaliczył najszybszy start spośród wszystkich naszych konsol, i to pomimo premiery w marcu. W przemyśle gier wideo ważne jest, by konsumenci czuli, że sprzedaż będzie wzrastać. Od teraz można się spodziewać ciągłego wypuszczania znaczących tytułów na tę konsolę. Jeśli sprzedaż pójdzie zgodnie z naszym planem, będziemy mogli dostrzec, że Switch nabiera tempa, dzięki któremu może próbować osiągnąć podobne wyniki do Wii - dodaje prezes japońskiej firmy. Mowa zatem o sprzedaży rzędu 100 milionów sztuk.

Na Switchu dostępne jest m.in. The Legend of Zelda: Breath of the Wild, czyli jak dotąd najwyżej oceniona gra bieżącego roku.

Komentarze

Usunięty

03/05/2017 12:23

10 godzin temu, dariuszp napisał:

Jak pojawi się specjalnie na Switcha nowa generacja Pokemonów, Mario i cała reszta gier to zobaczysz co się będzie działo na rynku. Musieli by się naprawdę podłożyć jakoś solidnie żeby to skopać.

Już to zrobili zapowiadając 2DS XL czyli 3DS XL bez 3D którego nikt nie chciał. Problemem z tym dla switcha jest taki, że konsola miała zastąpić 3DS'a dzięki temu pomysłowi z Hybrydą. Czyli pod względem mobilnosci Switch jest udupiony bo 2DS bedzie miał dłuższy czas pracy na baterii, będzie tańszy oraz najważniejsze ma bibliotekę gier której switch może tylko pozazdrościć. A ponieważ gry typu Pokemon pojawiają się teraz głównie na handeheld to oznacza niestety że Switch będzie dostawać porty z 2/3DS.

Druga sprawa o tym jak Switch się świetnie sprzedaje - należy poczekać rok i wtedy zobaczymy jak to będzie wyglądać i szczerze sprzedaż na poziomie Wii jest mało prawdopodobna. Na razie to co oni wydają na Switch to porty z Wii U i teraz wszyscy pieją sukcesy jaka to genialna konsola,

Gregario

Gramowicz

03/05/2017 01:54

Nintendo nie ma na razie powodów do narzekania. Switch sprzedaj się tak świetnie, że wielkie N aby nadążyć za popytem postanowiło wysyłać swoją nową konsolę drogą lotniczą (zamiast korzystać ze standardowego rozwiązania czyli drogi morskiej) i tym samym ponosić większe koszty. W sumie to nie dziwię się bo akurat Switch ze całej konsolowej trójki wygląda dla mnie najciekawiej. Może to dlatego, że nie stara się upodobnić do PC.

dariuszp

Gramowicz

03/05/2017 01:27

Zorkman napisał:

Mam złą wiadomość dla Nintendo, sprzedaż switcha padnie szybciej niż się spodziewacie. Sukces będzie jak to wgl się zbliży do sprzedaży np. Xboxa one.

Popatrz na listę 10 konsol z największą ilośćią sprzedanych sztuk na świecie. 6 należy do Nintendo. 4 do Sony. 1 do Microsoftu. Dalej na liście są 3 kolejne konsole Nintendo. X1 jest gdzieś daleko na tej liście. Sorry to że w Europie Nintendo nie jest tak popularne w mediach jak Xbox czy PS nie oznacza że jest to konsola niszowa. Konsole nintendo są najlepiej sprzedającymi się konsolami na świecie. Wszystkie razem zjadają konkurencję.

Jedyna konsola jaka dotychczas nie chwyciła to Wii U. Reszta to były niesamowite hity. NES to klasyka. DS czy 3DS rządziły długo rynkiem. Nie znam nikogo kto nie miał by lub nie grał na GBA. Wii również świetnie się sprzedawało.

Jak pojawi się specjalnie na Switcha nowa generacja Pokemonów, Mario i cała reszta gier to zobaczysz co się będzie działo na rynku. Musieli by się naprawdę podłożyć jakoś solidnie żeby to skopać.

Trwa Wczytywanie