Vampyr – krwiopijca nie musi być złoczyńcą

Jeśli z zapartym tchem czekacie na najnowszą produkcję studia Dontnod Entertainment, to mamy dla Was garść informacji, które z pewnością przypadną Wam do gustu. Phillipe Moreau – reżyser gry – w rozmowie z serwisem Polygon przyznał, że gra daje nam bardzo dużą swobodę w kwestii wyborów moralnych. W toku rozgrywki wcielimy się w wampira, ale nie oznacza to, że musimy z zapałem rzucać się na każdą napotkaną osobę, by pozbawić ją życia. To od nas będzie zależało jaki obraz protagonisty wykreujemy i jakie konsekwencje własnych wyborów będziemy musieli ponieść. Moreau podkreśla też, że w tej materii nie będzie dobrych i złych decyzji, wszystko zależy jedynie od nas i tego, w jaki sposób zdecydujemy się oddziaływać na otaczający nas świat.

Warto mieć na uwadze fakt, że główny bohater jest naukowcem. Jak przekonuje nas dyrektor artystyczny gry – Gregory Szucs – będzie to miało duży wpływ na sposób narracji i to, jakie wnioski nasz protagonista wyciągnie z rozwoju wydarzeń.

Vampyr ma ukazać się jeszcze w tym roku na komputerach osobistych i konsolach ósmej generacji. Jest spora szansa, że na zbliżające się targi E3 2017 twórcy przywiozą grywalną wersję demonstracyjną gry.