Mass Effect: Andomeda weźmie przykład z Wiedźmina 3

Czego Mass Effect: Andromeda nauczyło się od Wiedźmina 3?

Paweł Pochowski

2017/02/10 18:00

BioWare przyznało, że pracując nad nowym Mass Effectem w pewnych elementach wzorowało się trzecią częścią Wiedźmina.

Sukces Wiedźmin 3: Dziki Gon mierzony jest nie tylko w liczbie zdobytych nagród czy sprzedanych egzemplarzy, ale także w tym jak wielki wpływ gra wywarła na graczy, twórców oraz swój gatunek. Okazuje się, że nawet największe studia doskonale wiedzą, że od CDP RED można się wiele nauczyć, a podpatrzenie rozwiązań zastosowanych w Wiedźminie może być po prostu dobrym pomysłem. Stąd też pracując nad Mass Effect: Andromeda deweloperzy zastanawiali się w jaki sposób ulepszyć misje poboczne. W końcu produkcje z otwartym światem, takie jak Dragon Age: Inkwizycja, często cierpiały z powodu nieciekawych i powtarzalnych misji pobocznych, o których najlepsze co można powiedzieć to fakt, że dawało się je pomijać. W nowym Wiedźminie takiego problemu nie było.

- Sporo nauczyliśmy się przy Inkwizycja, ale ponadto obserwujemy także inne gry, jak na przykład Wiedźmina. Bardzo ważne było dla nas, by ilość nie wpłynęła negatywnie na jakość tego, co robimy podczas gry - powiedział o misjach pobocznych producent Mass Effect: Andromeda, Fabrice Condominas.

GramTV przedstawia:

Przypominamy, że Mass Effect: Andromeda zadebiutuje 21 marca na PC, PlayStation 4 oraz Xbox One. Z innych zmian warto wspomnieć o tym, że w grze zabraknie systemu Idealisty oraz Renegata.

Komentarze

Usunięty

11/02/2017 13:33

Jaracz napisał:

Jak to, przecież nawet ten chamsko zerżnięty znak Igni na trailerach wcale nie dawał tego do zrozumienia! :P

To żadna zżynka z igni tylko zwykły "flamer", czyli moc technologiczna miotająca strumieniem płomieni, zaimplementowana w coopie Mass Effect 3 za sprawą darmowego Rebellion DLC z 29.05.2012 r. Poza tym igni wymagało w W3 wykupienia skilla, aby znak działał w taki sposób, bo bazowo był pojedynczym dmuchnięciem w kształcie stożka czy wahlarza.

Usunięty

10/02/2017 23:28

Jak to, przecież nawet ten chamsko zerżnięty znak Igni na trailerach wcale nie dawał tego do zrozumienia! :P

Isildur

Gramowicz

10/02/2017 21:37

Obym nie żałował wydanych pieniędzy na Deluxe Edytion ;]

Trwa Wczytywanie