Obsidian Entertainment żałuje odejścia Chrisa Avellone'a. - On zawsze dawał trafne opinie - wspomina Josh Sawyer. - Sądzę, że jedną z jego największych zalet jest jego umiejętność spojrzenia na postać czy fabułę i ich realna, głęboka ocena. Nie zawsze wszyscy się z nim zgadzali, ale zwykle był spokojny. Jest bardzo dobry w analizowaniu postaci, ich dialogów. Bardzo szybko wyłapuje wady - komplementuje projektant nowo ogłoszonego Pillars of Eternity II: Deadfire, które bardzo szybko udało się sfinansować.
Za przykład podaje produkcję Fallout: New Vegas, w trakcie której Avellone wyłapał, że wśród kompanów brakuje reprezentanta Caesar's Legion. Z tej sugestii narodził się Ulisses. - Oczywiście Chris jest bardzo płodny jako pisarz, w zasadzie nie wiem, czy kiedykolwiek poznałem kogoś bardziej aktywnego twórczo. No cóż, to prawdziwa maszyna - dodaje Sawyer.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!