Torment: Tides of Numenera: nowy materiał z lokalizacji udowadnia, że po polsku znaczy lepiej

Małgorzata Trzyna
2017/01/26 13:10
2
0

Polska wersja językowa ma nie tylko dorównać oryginałowi, ale też przewyższać go w niektórych miejscach.

Techland udostępnił nowy materiał wideo poświęcony Torment: Tides of Numenera, pokazujący prace w studiu nagraniowym. Przygotowanie lokalizacji odbyło się w warszawskim studiu PRL, specjalizującym się w dubbingowaniu filmów i gier. Jak informowaliśmy w grudniu, w grze usłyszymy m.in. Piotra Fronczewskiego (jako narratora), Aleksandrę Szwed (Matkina) i Andrzeja Blumenfelda (Aligern).

Torment: Tides of Numenera pozwala przenieść się do Dziewiątego Świata - skoczyć w przyszłość miliard lat. Narracja i warstwa tekstowa odgrywają w grze bardzo ważną rolę - w scenariuszu znalazło się prawie 1,5 miliona słów. Właśnie dlatego polska wersja ma nie tylko dorównać oryginałowi, ale nawet przewyższać go w niektórych miejscach.

GramTV przedstawia:

Torment: Tides of Numenera ukaże się 28 lutego na PC, PlayStation 4 oraz Xboksie One.

Torment: Tides of Numenera: nowy materiał z lokalizacji udowadnia, że po polsku znaczy lepiej

Komentarze
2
Usunięty
Usunięty
27/01/2017 02:40

O tak, polska wersja jest tak bardzo lepsza, że gdy tylko usłyszałem głosy postaci w wersji beta, od razu zapragnąłem przełączyć się na tę "gorszą", angielską.

Usunięty
Usunięty
26/01/2017 23:41

Pan Fronczewsi musi nagrać na zapas wszystkie możliwe kombinacje słów, żebyśmy zawsze mogli mieć do już jako narratora w RPGach. Nie ma głosu, który mógłby go zastąpić i bez niego nie da się zebrać drużyny!