Nintendo: Switch to konsola domowa; długie życie przed 3DS-em

Patryk Purczyński
2017/01/16 19:12
8
0

Władze Nintendo ponownie przekonują, że pojawienie się na rynku Switcha nie powinno negatywnie odbić się na 3DS-ie.

Nintendo: Switch to konsola domowa; długie życie przed 3DS-em

"W swoim sercu Switch jest konsolą do użytku domowego, którą możesz jednak zabrać ze sobą na zewnątrz" - tak nowo ogłoszony produkt Nintendo charakteryzuje Reggie Fils-Aime, szef amerykańskiego oddziału firmy. Obawy ekspertów wzbudza wypuszczenie takiego dwufunkcyjnego urządzenia w obliczu gdy 3DS nadal wiele znaczy na rynku konsol przenośnych.

- 3DS ma przed sobą jeszcze długi żywot - przekonuje Fils-Aime. - Ogłosiliśmy już gry, które ukażą się w ciągu kilku kwartałów. Nadchodzą wielkie tytuły. W naszym mniemaniu 3DS i Swiych będą współistnieć. Będą ustanawiane różne progi cenowe, oba produkty przyciągną różne typy konsumentów; na Switchu dostępna będzie najnowsza, najświeższa zawartośćm a ba 3DS-ie biblioteka tysięcy gier, z nowymi kluczowymi, które dopiero nadejdą. Konsole będą współistnieć. Robiliśmy to już wcześniej - dodał.

GramTV przedstawia:

Ostatnio data premiery i cena Switcha zostały ujawnione przez Nintendo. Potwierdzono też wstępny kalendarz wydawniczy gier.

Komentarze
8
Usunięty
Usunięty
17/01/2017 22:54
10 godzin temu, hydzior napisał:

Switch nie jest oparty o nVidie Shield K1. Stary tablecior nvidii ma w sobie SoC Tegra K1, a Switch posiada z tego co wyciekało i z tego co widać na ekraniku konsoli Tegre X1. Coś sporo wydajniejszego :). Co daje na tyle mocy aby w trybie handheld wyświetlać wizualia troche lepsze niż stacjonarne WiiU, a w trybie stacjonarnym jest jeszcze lepiej (zazwyczaj jest to 1080p). Konsolka jest oparta na najnowszym, dostępnym SoC'u od nVidii. 

Ta tegra X1 w Switch to kastrat to zostało już dawno potwierdzone.  Nawet jak jest zadokowana to nie ma osiągów normalnego X1 więc nie bujaj w obłokach. Praktycznie Switch ma niecałe 0,1 TFLOP więcej niż WiiU, a to dlatego że 1 TFLOP half point(16 bit) to 0,5 Single point(32 bit). I już na pokazie Zelda Breath of the wild wyszło na jaw graficznie oprócz rozdziałki wersja na Wii U nie różni się niczym od wersji na Switch.

hydzior
Gramowicz
17/01/2017 12:32
3 godziny temu, One_of_the_Many napisał:

Może dla Ciebie warto kupować taką konsolę dla jednej gry, ale jestem ciekaw jak dużo takich zapaleńców jest i czy ich liczba wystarczy na utrzymanie takiej konsoli i produkcję exclusivów dla niej.

Poza tym troszkę przeraża mnie jak ludzie się "cieszą" z exclusivów. Wydaje mi się, że gracze akurat tu nie mają nic do zyskania.

Ja jestem kolejnym zapaleńcem i preorderek na Switcha i Zelde już czeka na realizację  ;].  

37 minut temu, czaczi87 napisał:

Mów za siebie. Dla mnie Uncharted 4 to absolutny system seller, tak jak kupiłem PS3 dla MGS 4, tak PS4 dla Uncharted 4. Until Dawn, Bloodborne, The Last Guardian i nadchodzące Detroid, Nioh, Horizon, Days Gone, God of War, The Last of Us part 2 i Death Stranding to gry dla plebsu? Ja takim plebsem chcę być. Do pary z w miarę mocnym pecetem daje to dostęp do pokaźnej biblioteki gier.

Mario mnie kompletnie odrzuca (nie trawię tego uniwersum), a w nową Zeldę może i bym zagrał, ale na pewno nie jest tytuł, dla którego pobiegnę do sklepu. Szczególnie, że Switch to handheld na bazie tabletu z 2014 roku. Dziś poprawiona wersja Nvidia Shield K1 kosztuje 900 zł, a nie 1400 jak woła za niego Nintendo. Ten sprzęt jest jeszcze bardziej przestarzały niż PS4 i XO kiedy wychodziły (co dziś odczuwamy przez wypuszczenie half-genów). To jest jakaś choroba wypuszczać takie zacofane złomy - przez to każdy tytuł na start jest ograniczany pod względem grafiki, fizyki, złożoności świata i gameplayu. Widzę, że po porażce WiiU Nintendo nic się nie nauczyło.

Switch nie jest oparty o nVidie Shield K1. Stary tablecior nvidii ma w sobie SoC Tegra K1, a Switch posiada z tego co wyciekało i z tego co widać na ekraniku konsoli Tegre X1. Coś sporo wydajniejszego :). Co daje na tyle mocy aby w trybie handheld wyświetlać wizualia troche lepsze niż stacjonarne WiiU, a w trybie stacjonarnym jest jeszcze lepiej (zazwyczaj jest to 1080p). Konsolka jest oparta na najnowszym, dostępnym SoC'u od nVidii. 

czaczi87
Gramowicz
17/01/2017 11:52
Fabiopirat napisał:

Co to znaczy nie ma praktycznie szans? PS4 / XBOX ONE to konsola dla plebsu, gdzie nie dość, że nie mają już exclusiwów, wszystko inne jest na PC. No dobra PS4 jeszcze ma, ale nie ma tam gier... no właśnie, i tu dochodzimy do sedna sprawy - nie ma ani jednej gry, którą warto by kupić TYLKO dla jednej gry. Konsole Nintendo zawsze takie miały - czy to Zleda czy to Mario... no a Wii U to gra majstersztyk, perełka - Xenoblade Chronicles X.

Mów za siebie. Dla mnie Uncharted 4 to absolutny system seller, tak jak kupiłem PS3 dla MGS 4, tak PS4 dla Uncharted 4. Until Dawn, Bloodborne, The Last Guardian i nadchodzące Detroid, Nioh, Horizon, Days Gone, God of War, The Last of Us part 2 i Death Stranding to gry dla plebsu? Ja takim plebsem chcę być. Do pary z w miarę mocnym pecetem daje to dostęp do pokaźnej biblioteki gier.

Mario mnie kompletnie odrzuca (nie trawię tego uniwersum), a w nową Zeldę może i bym zagrał, ale na pewno nie jest tytuł, dla którego pobiegnę do sklepu. Szczególnie, że Switch to handheld na bazie tabletu z 2014 roku. Dziś poprawiona wersja Nvidia Shield K1 kosztuje 900 zł, a nie 1400 jak woła za niego Nintendo. Ten sprzęt jest jeszcze bardziej przestarzały niż PS4 i XO kiedy wychodziły (co dziś odczuwamy przez wypuszczenie half-genów). To jest jakaś choroba wypuszczać takie zacofane złomy - przez to każdy tytuł na start jest ograniczany pod względem grafiki, fizyki, złożoności świata i gameplayu. Widzę, że po porażce WiiU Nintendo nic się nie nauczyło.




Trwa Wczytywanie