GTA V posłuży jako symulator do prac nad pojazdami autonomicznymi

Na tegorocznym CES w Las Vegas stało się jasne, że poszczególni producenci elektroniki wchodzą w coraz bliższą komitywę z koncernami motoryzacyjnymi w pracach nad pojazdami autonomicznymi. Oczywiste jest, że zanim zostaną one w pełni dopuszczone do ruchu, będą wymagać ogromnej pracy nad sterującą nimi sztuczną inteligencją. Okazuje się jednak, że znalezienie odpowiedniego środowiska dla wstępnych prac będzie łatwiejsze, niż mogłoby się to wydawać, a za plac ćwiczeń posłuży najnowsza odsłona hitu Rockstar Games.

Platforma oparta na GTA V powstała we współpracy DeepDrive z OpenAi Universe i w praktyce pozwoli dowolnemu użytkownikowi gry na sprawdzenie stworzonego przez siebie algorytmu sztucznej inteligencji dla pojazdu. Oczywiście dla większości z nas rozgrywka w GTA kojarzy się jedynie ze strzelaniem, jazdą bez hamulców po chodniku i traktowaniem przechodniów jak kręgle. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że jest to jeden z najlepszych symulatorów ruchu ulicznego, który w pełni oddaje też warunki związane z ukształtowaniem terenu.

Każdy z nas może stworzyć własny algorytm, ale nie da się ukryć, że największe korzyści z nowej platformy odniosą przedsiębiorstwa, którym pozwoli ona znacznie przyspieszyć prace nad AI. Zresztą wyniki widać już na pierwszy rzut oka, gdyż czas potrzebny na wdrożenie algorytmów został zredukowany z 24 godzin do 20 minut, co samo w sobie robi wrażenie. Kto by pomyślał, że GTA będzie pracować w służbie bezpieczeństwa naszych podróży.