Pete Hines z Bethesdy ponownie wypowiedział się na temat anulowania Doom 4

Katarzyna Dąbkowska

2017/01/10 18:00

Bethesda wierzy, że decyzja odnośnie skasowania była dobra.

Dla Bethesdy anulowanie Doom 4 było z pewnością ciężką decyzją. Nie tak dawno jeden z twórców wypowiedział się na temat projektu, mówiąc, że był on zbyt podobny do Call of Duty i miał niewiele wspólnego z duchem Dooma. Teraz nieco więcej o sprawie opowiedział Pete Hines:

– Z Doomem osiągnęliśmy punkt zwrotny. Patrzyliśmy na ten projekt i mówiliśmy - „Ta gra nie porusza tych punków, które powinna poruszać”. I nie chodziło tutaj jedynie o Bethesdę; także id przyszło do nas i powiedziało - „Nie chodzi o to, że ta gra jest zła czy poprawna, ale to po prostu nie jest Doom”. To odbiegało od tych rzeczy, o których, w naszym mniemaniu, miał mówić Doom.

GramTV przedstawia:

– Ponownie powtarzam - nie jest tak, że jesteśmy z tego powodu szczęśliwi. W końcu musieliśmy anulować grę. To właśnie zrobiliśmy. Anulowaliśmy rzecz, nad którą przez długi czas pracowali ludzie i przeznaczyliśmy sporo pieniędzy, by dotrwać do tego momentu, a później go skasowaliśmy i musieliśmy zaczynać od początku. To nigdy nie jest proste. Ale zrobiliśmy to, bo wszyscy wierzyliśmy i zgodziliśmy się z tym stwierdzeniem - „Jeśli to ma być sukces, jeśli ma być to rzecz warta tego czasu i wysiłku, wtedy jest to dobra decyzja, wykonana we właściwy sposób”.

Komentarze

dariuszp

Gramowicz

11/01/2017 09:18

Był cały lore, cała fabuła, assety, postacie, animacje. To nie jest tylko kwestia zmiany nazwy. Trzeba by przerobić sporą część projektu. Czasem lepiej skasować jak przerabiać. W IT to normalne.

Usunięty

11/01/2017 00:06

Logika level Bethesda: Miej* grę wyglądającą jak Call of Duty, ale nie oddającą klimatu Dooma - skasuj ją, zamiast zmienić jej nazwę !

* oczywiście jeśli była ukończona chociażby w 30%, a skoro niedawno wyciekła jakiś trailer i tyle nad tą kasacją się rozwodzą to mniemam iż zapewne tak w 1/3 była ukończona.

Usunięty

10/01/2017 21:30

Renchar napisał:

ZuTheSkunk napisał:

Ja się zastanawiam na ile ta gra była skończona w chwili anulowania. Jeśli było tego dużo, to czemu nie wykorzystać tego, co zostało już zrobione, by na szybko przerobić to na jakiś inny tytuł? Pozmieniać nazwy, załatać na szybko niedokończone elementy żeby to chociaż jakieś ręce i nogi miało, a potem sprzedawać za 5 dolców jako jakiś mały FPS dla wielbicieli. Zawsze to jakiś zwrot pieniędzy.

Też się zastanawiam czemu czasem nie wydać za marne pieniążki takich projektów. Wtedy ci co czekali wiedzieli by że gra jest anulowana, ale mogą sobie zagrać i ocenić.

Może mają jakiś tam swój honor?

Trwa Wczytywanie