Szwedzkie czołgi zawitały do World of Tanks

World of Tanks doczekało się nowej aktualizacji, oznaczonej numerem 9.17. Przynosi ona ze sobą szwedzkie jednostki, wśród których najbardziej wyróżniają się niszczyciele czołgów z trybem walki oblężniczej.

- Nowa linia czołgów to oryginalne projekty oraz unikatowa rozgrywka - powiedział Thaine Lyman, dyrektor produkcji World of Tanks. - Szwedzkie rozwiązania techniczne są naprawdę innowacyjne i pogłębiają mechanikę gry - tryby oblężenia i podróży na pewno będą wymagały odrobiny zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń, ale poprawne ich wykorzystanie da znaczącą siłę w walce.

Niszczyciele charakteryzują się wyjątkowo niskimi sylwetkami, dobrą depresją działa i dużą siłą ognia. Na wyższych poziomach, poczynając od UDES 03 i Strv 103B, można sprawdzić dwa nowe tryby walki: "oblężenie" i "podróż". Tryb podróżny pozwala szybko zająć dogodne pozycje snajperskie, zaś w trybie oblężenia tracimy możliwość przemieszczania się, zyskując jednak znacząco na zadawanych obrażeniach. Dzięki szybkiemu ładowaniu pocisków, świetnej penetracji i celności możemy przechylić szale zwycięstwa na naszą korzyść.

Aktualizacja wprowadza także 10 jednostek lekkich, średnich i ciężkich. Na najwyższym poziomie znajduje się potężny Kranvagn, którym sterowanie jest czymś pośrednim między AMX 50B i T57. Czołgi zostały przeniesione do gry za pomocą zaawansowanego skanowania 3D, co oznacza jeszcze większą ilość detali. Wprowadzenie nowej linii czołgów oznacza, że w grze obecnie można znaleźć ponad 500 wiernie odwzorowanych maszyn i 9 drzewek technologicznych.

Warto również dodać, że ambasadowem World of Tanks został znany aktor, Dolph Lundgren, z pochodzenia Szwed.

Screeny nowych czołgów znajdziecie poniżej, natomiast pod tym adresem znajdziecie galerię zdjęć prawdziwych czołgów, wykonanych przez Myszastego w w muzeum Arsenalen.