Hideo Kojima o Death Stranding - z Guerrilla Games polecimy aż na Jowisza

Patryk Purczyński

2016/12/11 10:19

Współpracę z Guerrilla Games przy Death Stranding Hideo Kojima opisuje porównując ją do eksploracji kosmosu. Szykujcie się na wielkie rzeczy.

- Konkurencja na polu eksploracji kosmosu popadła w stagnację po zimnej wojnie. Z uwagi na znaczący wzrost kosztów rozwoju tej dziedziny, wzmocniono inwestycje przeznaczone dla Ziemi kosztem programu promów kosmicznych. Ja tymczasem, planując udać się na Księżyc, spotkałem Goryla, którego planem było udanie się na Marsa. Zdecydowaliśmy się stworzyć rakietę poprzez naniesienie zmian w ich silniku. Umożliwia nam to dostanie się na Marsa, a nawet na Jowisza! - napisał Hideo Kojima na Twitterze.

Projektant nagrodzony ostatnio statuetką dla ikony przemysłu nie postradał wcale zmysłów. Jego wpisy nawiązują do ogłoszonej niedawno współpracy Kojima Productions z Guerrilla Games. Dzięki niej nowy projekt Kojimy, Death Stranding, oparty zostanie na nowej wersji silnika Decima stworzonego przez autorów serii Killzone i Horizon: Zero Dawn.

GramTV przedstawia:

Wygląda więc na to, że Hideo Kojima wiąże z technologią Guerrilla Games ogromne nadzieje. Odpowiedź na pytanie, czy nie okażą się one płonne, poznamy zapewne dopiero w roku 2018 - wówczas Death Stranding ma trafić do sklepów.