Resident Evil 7 sprzeda się 4 mln egzemplarzy w dniu premiery?

Katarzyna Dąbkowska
2016/12/10 09:39
3
0

Antoine Molant jest pewien wysokich wyników.

Resident Evil 7 sprzeda się 4 mln egzemplarzy w dniu premiery?

Capcom ma wielkie plany co do Resident Evil 7. Gra ma pojawić się na rynku w styczniu tego roku i japoński gigant ma nadzieję, że sprzeda około 4 miliony egzemplarzy swojej gry w dniu jej premiery. Czy tak będzie? Antoine Molant z EMEA twierdzi, że tak:

– Komercyjnie Resident Evil 7 jest najprawdopodobniej największą grą Capcomu, jaką wypuszczamy na nowe maszyny.

– Idealnym byłoby, gdyby udało nam się sprzedać 4 mln egzemplarzy pierwszego dnia. Patrząc na liczbę zamówień przedpremierowych, jesteśmy całkiem pewni, że nam się to uda.

GramTV przedstawia:

– Wszystkie znaki pochodzące z rynku, nieważne, czy były z Wielkiej Brytanii czy z innych terenów, są jak do tej pory bardzo pozytywne.

Przypomnijmy, że Resident Evil 7 zadebiutuje na PC, PlayStation 4 oraz Xboksie One 24 stycznia. Więcej informacji o grze znajdziecie pod tym adresem.

Komentarze
3
Usunięty
Usunięty
10/12/2016 17:19

No właśnie, to może być ten sam przypadek, co z DmC. Dobra gra, kiepski Resident Evil. Nie wiem co z tego wyjdzie, ale liczę chociaż na dobry klimat.

ribik
Gramowicz
10/12/2016 15:53

Capcom ma różne dziwne zagrania, które sprawiają jakby tam rządziły roboty. Może zagranie z tą wersją, to próba w pewnym stopniu zmiany konwencji gry, swoisty eksperyment, ale czy nie odbije się na popularności serii, niekoniecznie może to znaczyć, że firma chce iść utartą ścieżką.

johnyguliano
Gramowicz
10/12/2016 14:52

Liczę (i zresztą spodziewam się), że kompletnie przejadą się na tej części, bo dla mnie jest ona jakimś żałosnym żartem. Tuż to nie ma kompletnie nic wspólnego ze starymi częściami. Fani jeździli po szóstce, a ona przynajmniej była bardzo kompetentnym shooterem z lubianymi bohaterami i długim czasem rozgrywki. A to cuś to typowe japońskie podążanie za trendami. "Ludziom podoba się Slender ? Lubią Outlasta i survival horrory z FPP ?? To zróbmy coś identycznego, tylko podepnijmy to pod znaną i lubianą markę, chociaż ta gra nie ma z nią prawie nic wspólnego. Aha i jeszcze bądźmy bardzo pewni sukcesu, chociaż nie mamy bladego pojęcia jak podejdą do tego fani". Capcom przejechał się już na samym kombinowaniu z wyglądem Dantego z DMC, ale tam przynajmniej gra miała znamiona serii.




Trwa Wczytywanie