Najazd obcych na konsole - recenzja XCOM 2 (PS4)

Łukasz Berliński
2016/10/12 11:00
3
0

Taktyczna strategia na konsolach. Brzmi jak herezja? Nic bardziej mylnego.

Najazd obcych na konsole - recenzja XCOM 2 (PS4)

Ponad pół roku posiadacze konsol obecnej generacji musieli czekać na XCOM 2. Świetne oceny pecetowej wersji sequela XCOM: Enemy Unknown rozpaliły apetyt wyznawców pada, w końcu taktyczne strategie turowe to rzadkość na rynku konsolowym. XCOM 2 miał wypełnić tę lukę. I co? Otrzymaliśmy bardzo dobrą, cholernie spartaczoną grę.

Naprawdę, chciałbym napisać, że XCOM 2 w konsolowej wersji świetnie się sprawdza, ale nie mogę. Sławek w swej recenzji XCOM 2 na PC , do lektury której gorąco zachęcam, twierdził, że oprawa wizualna w tej grze jest na wysokim poziomie. O wersji na PlayStation 4, którą miałem okazję testować, takie słowa mógłbym napisać pięć lat temu. Na konsoli XCOM 2 prezentuje się przeciętnie - modelom postaci brakuje szczegółów, tekstury są niskiej jakości, nie wspominając już o fatalnym aliasingu.

Powiecie, że nie wygląd jest tu najważniejszy. Owszem, trzonem gry jest świetny gameplay, który został przeniesiony z wersji pecetowej. Sęk w tym, że przez te pół roku twórcom udało się wydać kilka łatek poprawiających premierowe błędy i m.in. balans rozgrywki, a konsolowa edycja XCOM 2 bazuje na wersji 1.0 powielając te same bugi, dorzucając od siebie kilka nowych. Zupełnie jakby zespół odpowiedzialny za przygotowanie konsolowego portu w żaden sposób nie współpracował z ludźmi odpowiadającymi za oryginalną wersję.

GramTV przedstawia:

Grając w XCOM 2 na PlayStation 4 nic nie irytowało mnie bardziej, niż zauważalne i częste spadki płynności animacji. Nie tylko podczas przerywników filmowych, ale także w trakcie samej rozgrywki. Przypominam, że mówimy tu o turowej grze strategicznej, w której ruch jest niemalże ograniczony wyłącznie do podbiegnięcia naszego wojaka we wskazane przez nas miejsce. I przy tak prostej czynności animacja potrafi chrupnąć. Ba, wysyłamy na wojnę z obcymi nieustraszonych chłopów na schwał, których niekiedy na widok przeciwnika potrafi tak zmrozić, że nie są w stanie się ruszyć. Albo biedacy muszą zmagać się z kulejącą detekcją kolizji z elementami otoczenia. Oj, ciężka jest wojna z obcą cywilizacją na konsolach.

Na szczęście sterowanie padem nie wypada źle. Choć w grach strategicznych nic nie zastąpi myszki i klawiatury, tak kontrolowanie sytuacji za pomocą Dualshocka nie sprawiało żadnych problemów – sterowanie zostało tak dostosowane, że już po kilku minutach wykonujemy wszystkie akcje w grze intuicyjnie, nie zastanawiając się, który akurat przycisk na padzie należy nadusić. Wbrew powszechnej opinii granie na konsoli w gry strategiczne może być przyjemne.

XCOM 2 to bardzo dobry tytuł, o czym zresztą pisaliśmy już w naszej recenzji wersji pecetowej. Niestety konsolowy port pozostawia wiele do życzenia. Zapomnijcie tu o modach czy patchach z wersji PC. Przygotujcie się natomiast na ciągłą irytację spowodowaną kiepską optymalizacją gry. Jeśli więc macie możliwość, sięgnijcie po wersję na PC. Oszczędzicie sobie nie tylko pieniądze, ale i nerwy.

6,0
Bardzo dobra gra. Bardzo słaby port.
Plusy
  • Przyjazne sterowanie na padzie
  • To cały czas bardzo dobry XCOM 2...
Minusy
  • ...Z błędami z premierowej edycji i nowymi
  • Kiepska optymalizacja
  • Zauważalne spadki płynności animacji
  • Brak wsparcia dla modów
Komentarze
3
Usunięty
Usunięty
12/10/2016 17:08

dubel

Usunięty
Usunięty
12/10/2016 17:07
Dnia 12.10.2016 o 11:56, szczurek79 napisał:

Z tym bardzo słabym portem i oceną tak niską to lekka przesada moim zdaniem, zgadzam się z minusami jeszcze dodałbym długie loadingi, ale i tak mnie to nie odstrasza ani tak bardzo nie przeszkadza, mam słabego laptopa, więc moje PS4 to jedyna możliwość żeby zagrać w tak świetną grę.

No zacznijmy od tego że oficjalne forum jest zalewane tym jak bardzo schrzanili port na konsole. I 6/10 to zasługa tego że zrobili port wersji 1.0 czyli gniota totalnego i jakby tego mało było wersja na PS4 wygląda najgorzej z obydwu konsol. Dodatkowo port był zrobiony na kolanie, bo ci co go robili olali zupełnie po części zrobiony przez Firaxis kod gry pod konsole. I wydajność idzie łeb na szyje w bardziej widowiskowych momentach i ogólnie sama grafika też zaliczyła spory downgrade na konsolach.

szczurek79
Gramowicz
12/10/2016 11:56

Z tym bardzo słabym portem i oceną tak niską to lekka przesada moim zdaniem, zgadzam się z minusami jeszcze dodałbym długie loadingi, ale i tak mnie to nie odstrasza ani tak bardzo nie przeszkadza, mam słabego laptopa, więc moje PS4 to jedyna możliwość żeby zagrać w tak świetną grę.




Trwa Wczytywanie