Wśród najczęściej wymienianych problemów pojawiają się brak opcji dla dźwięku 5.1 Surround, zakłócenia płynności działania myszki i bolączki związane z dźwiękiem. Do tego dochodzi zawieszanie się gry, zwłaszcza na Windowsie 10. Miejmy nadzieję, że 2K Games szybko znajdzie remedium na najbardziej palące utrapienia nabywców pecetowej wersji Bioshock: The Collection i wypuści stosowną łatkę. Już teraz można jednak skonkludować, że wyżej opisane przypadki na pewno firmie chluby nie przyniosą.
