Gry wiecznie modne - The Elder Scrolls V: Skyrim

Łukasz LM Wiśniewski
2016/09/06 19:00
0
0

W dzisiejszej odsłonie cyklu zamykamy wątek serii The Elder Scrolls i prezentujemy najlepsze modyfikacje do jej piątej odsłony – Skyrima.

Gry wiecznie modne - The Elder Scrolls V: Skyrim

Wydana u schyłku 2011 roku piąta odsłona serii The Elder Scrolls bez wątpienia była odpowiedzią na oczekiwania wielu graczy. Do ogromnego świata, który po kilku wcześniejszych częściach stał się wizytówką cyklu dołączyła masa możliwości, które dotyczyły nie tylko fabuły, ale przede wszystkich mechaniki rozgrywki. Już w chwili premiery gra była hitem, a wrażenie to spotęgowały dodatki, które poza kolejnymi ścieżkami fabularnymi, nutami nostalgii i ciepłem domowego ogniska wprowadziły do gry całkiem sporo ciekawych rozwiązań, które za sprawą graczy często pojawiały się w modach do poprzednich części TES’a. Biorąc pod uwagę wszystkie te okoliczności pozostaje oceniać produkcję nieco przychylniejszym okiem, a stworzone do niej modyfikacje z dużą dozą zrozumienia i uznania dla kreatywności. Nie oszukujmy się, ciężko stworzyć oryginalną modyfikację do gry w której można zrobić prawie wszystko, czego można oczekiwać po RPG osadzonym w realiach fantasy.

Nasze zestawienie jest oczywiście w pełni subiektywne a swoje typy możecie nam podrzucić w komentarzach. Chętnie je poznamy, tym bardziej, że ogrom możliwości jakie dała gra z pewnością obudził jeszcze większe oczekiwania, które mogły zostać zaspokojone jedynie przez twórczość fanów.

Zanim przejdziemy do właściwego zestawienia warto zaznaczyć, że nie znajdziecie w nim modów stricte powiązanych z oprawą wizualną, które nie ingerują przy tym w mechanikę gry. Biorąc pod uwagę fakt, że mimo upływu niemal pięciu lat Skyrim wciąż wygląda ładnie a Bethesda już pracuje nad jego remasterem, modyfikacje skupiające się na poprawie wrażeń wizualnych musimy odstawić, gdyż już niedługo mogą stać się nieaktualne. Oczywiście w pełni doceniamy ich zaangażowanie w wyciskanie siódmych potów z naszych blaszaków i przyprawianie najnowszych układów grafiki o palpitacje wiatraka przez ostatnie kilka lat. Czego możecie się spodziewać w takim razie? Przekonajcie się sami.

Zanim dostaniesz strzałę w kolano, czyli kilka słów o instalacji modów

Zasady są takie same jak w przypadku innych produkcji, które omawialiśmy na łamach naszego cyklu. Przed zainstalowaniem modyfikacji należy zapoznać się z jej wymaganiami i dostosować grę pod tym kątem. Oczywiście użytkownicy warsztatu Steam nie powinni napotkać tego typu problemów. Wiele modów wymaga dodatkowego narzędzia jakim jest Skyrim Script Extender, więc najlepiej będzie jeśli zaopatrzycie się w najnowszą wersję wspomnianej aplikacji. Poza tym należy jedynie zwrócić uwagę czy pożądane modyfikacje są ze sobą kompatybilne.

Dobrym rozwiązaniem jest zaktualizowanie bibliotek narzędzi deweloperskich Windows jeśli nie korzystacie z najnowszego systemu operacyjnego od Microsoftu. Warto również mieć na uwadze to, że w większości mody ingerujące w kwestie dialogowe będą wyświetlane po angielsku co może dla jednych być przeszkodą, a dla innych jedynie zaburzać immersję w trakcie rozgrywki.

SkyUI

SkyUI, Gry wiecznie modne - The Elder Scrolls V: Skyrim

Już od pierwszych minut gry nie można oprzeć się wrażeniu, że interfejs gry został zaprojektowany z myślą o użytkownikach konsol. Niestety rozwiązania, które sprawdzały się dla kontrolera, w konfrontacji z myszą i klawiaturą całkowicie poległy. Ostatecznie pecetowcy często użerali się z brakiem porozumienia pomiędzy grą a urządzeniem wskazującym, co często skutkowało otwieraniem się niepożądanych zakładek lub całkowitym zamknięciem okna handlu.

Wspomniana modyfikacja przez długi czas była projektowana dla coraz większej liczby aktywności przy których korzystaliśmy z niewygodnego interfejsu. Obecnie poza standardowym oknem ekwipunku zajdziemy przystępne rozwiązania dla m.in. alchemii, zaklinania i tworzenia nowego wyposażenia. Wszystko to sprawia, że zarządzanie ekwipunkiem przebiega sprawnie, czytelnie i bez zbędnego stresu. Patrząc na efekty pracy modderów można śmiało stwierdzić, że Bethesda nie zrobiłaby tego lepiej.

Unread Books Glow

Każdy kto pozostał przy dowolnej odsłonie The Elder Scrolls na dłużej niż kilka godzin z pewnością zauważył, że ilość książek rozmieszczonych po świecie przyprawia o zawrót głowy. Oczywiście, gra nie wymaga, żeby czytać je wszystkie i analizować zebrane w nich informacje, ale w obszernej bibliotece Skyrima znalazły się takie tytuły, które po interakcji dodają znaczniki na mapie lub co ważniejsze, podnoszą poziom przypisanych do nich umiejętności. Eksplorując dowolne lochy często trafiamy na półki uginające się pod ciężarem opasłych tomów, których tytuły po dłuższym kontakcie z grą wydają się niemal identyczne. Z jednej strony nie chcemy pominąć nic co może przyspieszyć rozwój postaci, a z drugiej sprawdzanie każdej książki po kolei i oczekiwanie na efekty bywało uciążliwe.

Powyższy mod wprowadza ciekawą właściwość, która dotyczy tomiszczy, których do tej pory nie przeczytaliśmy. Każda z takich książek będzie miała poświatę co pomoże w selekcji tytułów, które mogą przysporzyć nam jakiś korzyści. Warto zaznaczyć, że Unread Books Glow jest kompatybilne również z oficjalnymi dodatkami do piątej odsłony Skyrima co daje nam gwarancję, że nie pominiemy niczego, co może okazać się przydatne.

Revenge of the Enemies

Revenge of the Enemies, Gry wiecznie modne - The Elder Scrolls V: Skyrim

Jedna z ciekawszych modyfikacji, która bardzo głęboko ingeruje w mechanikę walk nie zaburzając przy tym oryginalnej warstwy fabularnej. Skierowana jest przede wszystkim do wszystkich graczy znudzonych monotonnymi starciami, które wydają się identyczne bez względu na to z kim się mierzymy. Przy dłuższej rozgrywce zaburzony jest również balans potyczek, który sprowadza się do tego, że podnosząc poziom trudności giniemy od ciosu pierwszego z brzegu przeciwnika, a opuszczając poprzeczkę jesteśmy niemal nieśmiertelni. Oczywiście należy oddać sprawiedliwość deweloperowi, bowiem gra skaluje się do naszego poziomu pod kątem wytrzymałości przeciwników i dzierżonego przez nich oręża, ale momentami to za mało.

GramTV przedstawia:

Dzięki Revenge of the Enemies każde starcie będzie niezapomniane, a walka będzie wymagała od nas czegoś więcej niż bezmyślnego machania toporem na oślep. Poza podniesionym współczynnikiem inteligencji przeciwników, możemy spodziewać się szerszego arsenału podejmowanych przez nich działań, które prowadzą do wbicia nas w podłogę. Dodatkowo podczas eksploracji natkniemy się na kilkudziesięciu bossów, którzy będą wymagać od nas zdecydowanie większych umiejętności niż miało to miejsce w oryginalnej wersji Skyrima. Warto zapoznać się z pełną listą zmian, żeby przygotować się na nowe zagrywki oponentów, aczkolwiek nawet to nie uchroni was przed o wiele częstszym wczytywaniem zapisanego wcześniej stanu gry.

Left Hand Rings

Pierścienie są bez wątpienia przydatnym i bardzo ważnym elementem wyposażenia z którego możemy korzystać w toku rozgrywki. Niestety w prastarych zwojach zapisano, że Dovahkiin ma tylko jedną rękę, co gorsza z jednym palcem, więc wszystkie pozostałe pierścienie musi upychać po kieszeniach. Oczywistym jest, że możliwość noszenia więcej jak dwóch błyskotek mogłaby niekorzystnie odbić się na balansie rozgrywki ze względu na ich statystyki, ale nie popadajmy w skrajności. Ta prosta modyfikacja wprowadza opcję korzystania z dwóch krążków jednocześnie co wydaje się logiczne z punktu widzenia cielesności naszego protagonisty. Każdy ze znalezionych pierścieni jest przypisany do określonej ręki co zapobiega nadużywaniu ich właściwości i pozostawia balans gry nienaruszonym.

Falskaar

Pierwszy rozbudowany mod w naszym zestawieniu. Jego autorem jest Alexander J. Velicky, który w dniu publikacji modyfikacji miał dziewiętnaście lat. Stworzony przez niego mod miał mu zapewnić miejsce w szeregach Bethesdy i to był główny motor napędowy dla powstania Falskaara. Przechodząc do treści moda warto wspomnieć o rozległym obszarze, który przyjdzie nam eksplorować głównie konno, aczkolwiek po krótkim czasie możemy już korzystać z opcji szybkiej podróży. Falskaar oferuje całkiem rozbudowaną i wielowątkową warstwę fabularną, która zapewni nam co najmniej kilkanaście godzin dodatkowej rozgrywki. Poza nowymi zadaniami w grze spotkamy nowych bohaterów niezależnych, lokacje oraz wyposażenie. Ale to nie wszystko, bowiem w grze usłyszymy nową ścieżkę dźwiękową, która została skomponowana specjalnie na potrzeby modyfikacji. Dodatkowo wszystkie dialogi w Falskaar są udźwiękowione co znacznie ułatwia immersję z nieoficjalnym rozszerzeniem i zamyka wszystko w spójną całość.

Jeśli do tej pory nie mieliście okazji sięgnąć po tę modyfikację to zdecydowanie polecam. Pierwszy kontakt może być trudny, głównie ze względu na brak możliwości szybkiej podróży i lekką monotonię krajobrazu, ale gdy tylko zetkniecie się z fabułą rozszerzenia to nie oderwiecie się od ekranu przez długie godziny.

Moonpath to Elsweyr

Za sprawą powyższej modyfikacji możemy szerzej poznać wątek związany z zamieszkującą Tamriel rasą Kajitów. Opuszczamy mroźne Skyrim i udajemy się w podróż wraz z karawaną humanoidalnych kotów do ich ojczyzny – krainy Elsweyr. Tam czeka na nas kilkanaście godzin dodatkowej rozgrywki, w trakcie której zmierzymy się z nowymi przeciwnikami i wykonamy wiele zadań pobocznych. Twórcy przygotowali trzynaście rozbudowanych lokacji o różnych wymiarach, których motywem przewodnim są tropikalne dżungle i rozległe pustynie. Oprawa wizualna jak i modele robią duże wrażenie jeśli tylko nie zrazi Was fakt, że większość terenu to obszary zamknięte. Dodatkowo nieoficjalne rozszerzenie oferuje anglojęzyczny dubbing, który znacznie poprawia wrażenia wynikające z rozgrywki.

Enderal: The Shards of Order

Nasze zestawienie po raz kolejny zamyka nieoficjalne rozszerzenie autorstwa grupy SureAI. Wydany niespełna kilka miesięcy temu mod dopiero w połowie sierpnia doczekał się angielskiej wersji językowej, dzięki czemu może trafić do większej liczby odbiorców. O pracach nad nim usłyszeliśmy kilka lat temu i krótko mówiąc, warto było czekać. Śmiało można założyć, że Enderal jest wszystkim, czego oczekujemy od nieoficjalnego rozszerzenia do gry, tym bardziej, że mod nie wymaga żadnego z wydanych przez Bethesdę dodatków do Skyrima.

Enderal oferuje nawet sto godzin dodatkowej zabawy, której długość zależy tylko i wyłącznie od tego jak wiele uwagi poświęcimy przygotowanym przez twórców zadaniom pobocznym. Nie znajdziemy tutaj mroźnych krajobrazów rodem ze Skyrimabowiem całość utrzymana jest w tropikalnych i pustynnych klimatach, a dostępne lokacje są skrupulatnie zaprojektowane dzięki czemu możemy nawigować korzystając jedynie z charakterystycznych dla moda lokacji. Postaci niezależne są dobrze napisane i będą zmieniać swoje nastawienie do nas w zależności od podjętych przez nas wyborów. Ważną zamianą dla mechaniki rozgrywki jest wprowadzenie aspektów walki o przetrwanie i punktów doświadczenia, których zasoby będą decydować o tempie rozwoju naszego protagonisty. Prowadzenie postaci urozmaica system klas i dodatkowe umiejętności niedostępne w oryginalnej grze. Podniesiono współczynnik inteligencji przeciwników, dzięki czemu wszystkie starcia są dużo większym wyzwaniem i przynoszą zdecydowanie więcej satysfakcji. Dodatkowo gracz może zaprojektować i stworzyć własny dom w nawiązaniu do rozwiązań dostępnych w oficjalnym dodatku do The Elder Scrolls V: Skyrim, zatytułowanym Hearthfire.

Niekończąca się opowieść

Ilość modyfikacji stworzonych do piątej odsłony TES’a z łatwością deklasuje pod tym względem pozostałe części serii. Ważne jest jednak to, że większość modów nie powstała z uwagi na fakt, że grze czegoś brakuje lub bezwzględnie należało coś poprawić. Okazuje się, że każdy gracz zawsze znajdzie własną wizję produkcji i tego co powinno się w niej pojawić, czy to przez wzgląd na funkcjonalność czy sentyment do innej serii. Najważniejsze jest to, że Skyrim okazał się materiałem łatwym i przystępnym, dzięki czemu wszyscy jesteśmy takim Dovakhiin'em jakim chcemy być. Wszystko wskazuje na to, że na kolejną odsłonę The Elder Scrolls przyjdzie nam długo czekać, ale dzięki dodatkom przygotowanym przez społeczność graczy z pewnością nie będziemy się nudzić.

Które z wymienionych przez nas modyfikacji przypadły Wam szczególnie do gustu? Jakie są Wasze ulubione modyfikacje do omawianej gry? Dajcie nam znać w komentarzach.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!