Tempo w Dead Rising 4 "lepiej wyważone" niż w poprzednich częściach

Patryk Purczyński
2016/07/27 20:39
0
0

Dead Rising 4 to nadal fabryka zombiaków czekających na uśmiercenie, ale gra będzie miała też do zaoferowania coś więcej.

Tempo w Dead Rising 4

Dead Rising 4 ma być połączeniem najlepszych cech poprzednich odsłon - korzeni zahaczających o horror z udanymi nowinkami wprowadzanymi w kolejnych częściach. - Staramy się wszystko zgrabnie połączyć - mówi producent wykonawczy Bryce Cochrane. - Gra nadal jest utrzymana w szybkim tempie, ale jest ono lepiej wyważone niż w Dead Rising 3. Pragniemy znacznie bardziej zagłębić się w eksplorację okolicy, zejść do systemu kanałów biegnących pod powierzchnią miasta Willamette - tłumaczy.

- Przywracamy z kolei śledztwa i fotoreportaż, elementy znane z pierwszego Dead Rising. Właśnie to pozwoli poczynić postępy w grze. Całość polega na poznawaniu historii Willamette. Masz następujące możliwości: wykonywać misje, zajmować się rzeczami pobocznymi, albo po prostu się zabawić - oznajmia. Oczywiście niezależnie od podjętej decyzji graczy czeka eksterminacja zombie.

GramTV przedstawia:

- To nadal zabawna gra z nieumarłymi. Nie podchodzimy do tego zbyt poważnie. W Dead Rising 4 to akurat się nie zmienia - gwarantuje Cochrane. Premiera gry zaplanowana jest na tegoroczne mikołajki.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!