E3 2016: w Watch Dogs 2 nikogo nie trzeba zabijać

Patryk Purczyński
2016/06/15 11:58
1
0

Ubisoft chce graczom zostawić decyzję co do tego, jak rozwiązać kwestię pojawiających się w Watch Dogs 2 przeciwników.

E3 2016: w Watch Dogs 2 nikogo nie trzeba zabijać

Gracze będą w stanie ukończyć kampanię Watch Dogs 2 bez zabijania kogokolwiek. Zapytany o to, czy produkcja Ubisoftu pozwala na łagodniejszy sposób gry, reżyser Danny Belanger odpowiada: - Absolutnie. Jednym z naszych celów jest wspieranie rozgrywki bez dokonywania zabójstw. Chcemy zrobić nawet więcej niż tylko to, ale na razie mogę powiedzieć jedynie, że przechodzenie gry bez zabijania jest możliwe. To jedna z wartości, jakie chcemy uwypuklić w grze.

Belanger oczywiście zdaje sobie sprawę, że miejscami trudno będzie oprzeć się pokusie zastosowania ostatecznego rozwiązania, ale jeszcze raz podkreśla, że nie będzie to jedyna z dostępnych opcji. W rękach graczy znajdą się rozmaite narzędzia, umożliwiające łagodniejsze potraktowanie przeciwników w Watch Dogs 2 - od paralizatorów, przez rożnego rodzaju przedmioty, aż po hakowanie w celu ogłuszenia nieprzyjaciół.

GramTV przedstawia:

Przejście gry bez dokonywania zabójstw nie jest oczywiście nowością w branży. W ostatnich latach wiele głośnych tytułów, jak Dishonored, Deus Ex: Bunt Ludzkości czy Metal Gear Solid V oferowało takie rozwiązania. Zwykle wychodziło im to na dobre.

Komentarze
1
Usunięty
Usunięty
15/06/2016 14:22

"Nie trzeba nikogo zabijać"Normalnie niesamowite, pomijając już fakt, że wiele gier oferuje taki styl rozgrywki (zaczynając na dishonored a kończąc na viva piniata), to strzelanie z paralizatora do przeciwnika a nie z broni palnej nie czyni żadnej różnicy - zupełnie - w obu przypadkach leżą i nigdy nie wstaną