W Dead by Daylight nigdy nie będziecie bezpieczni

Potwór kontra cztery ofiary, które zrobią wszystko co będzie trzeba, aby tylko ujść z życiem.

Asymetryczna rozgrywka w multi staje się coraz częściej wybieraną formą wieloosobowej rozgrywki, choć przykład Evolve pokazuje, że sama w sobie nie zapewnia ona sukcesu. Wydaje się jednak, że nowo zapowiedziana produkcja korzystająca z tej mechaniki - Dead by Daylight - dołoży odpowiednie elementy, by zaoferować graczom wciągającą i kompletną zabawę. Oto na losowo generowanym poziomie spotkają się dwie strony, potwór oraz jego cztery nastoletnie ofiary. Sytuacja niczym z typowego, amerykańskiego horroru klasy B, która jednak może okazać się ciekawym motyw dla gry kierowanej jedynie dla dorosłych odbiorców. Początkowo czwórka próbujących ocaleć nie będzie wiedziała z kim ma do czynienia, ani gdzie na mapie znajdują się wyznaczone do wykonania cele. Umiejętności i formy potworów będą ulegały zmianom (mogą to być stworzenia podobne do ludzi albo całkowicie z kosmosu), stąd też nigdy nie będzie można czuć się całkowicie bezpiecznie, ale o to w tej produkcji chodzi. Deweloperzy chcą naprawdę przestraszyć graczy i to do stopnia, w którym zaczną oni panikować, podejmować fatalne decyzje czy dojdzie do głosu ich ludzka natura, która popchnie ich do zrobienia wszystkiego, co będzie trzeba, aby tylko przeżyć.

Ofiary tylko z pozoru będą stanowiły zespół, ponieważ tak naprawdę w Dead by Daylight każdy troszczy się tylko o siebie. Deweloperzy chcą pokazać pełne spektrum ludzkich zachowań w sytuacji śmiertelnego zagrożenia, pozwoli więc graczom na zdradzanie swoich towarzyszy w celu zwiększenia własnych szans na przeżycie. Współpraca będzie nagradzana, ale nie będzie problemu także z tym, by wystawić swoich towarzyszy ratując tym samym własny tyłek. Zagrożenie czyhać będzie więc z potencjalnie wielu stron. Co ciekawe, by wyrównać szanse, zabójca będzie korzystać z kamery FPP, ale jego być może ofiary grę obserwować będą zza pleców swoich wirtualnych postaci, by bezpiecznie móc zaglądać za rogi budynków czy przeszkód.

Dead by Daylight tworzone jest przez studio Behaviour Interactive, które (nie)znane jest z takich gier jak Naughty Bear oraz Wet. Wydawcą gry zostało Starbreeze. Premiera wydaje się być jednak odległa. Poniżej możecie jednak rzucić okiem na pierwszy pamiętnik deweloperów, w którym opowiadają oni o ogólnych założeniach swojej gry.

W Dead by Daylight nigdy nie będziecie bezpieczni

GramTV przedstawia: