Twórca Homefrot: The Revolution: - zapomnijcie o pierwszym Homefroncie

Patryk Purczyński
2015/11/14 14:57
0
0

W Homefront: The Revolution praktycznie wszystko ma być nowe. - Dlatego nie nazwaliśmy tej gry Homefront 2 - mówi CJ Kershner.

Twórca Homefrot: The Revolution: - zapomnijcie o pierwszym Homefroncie

- Zapomnijcie o wszystkim, co pamiętacie z pierwszego Homefrontu - mówi projektant narracji w Homefront: The Revolution, CJ Kershner. - Wszystko w Homefront: The Revolution jest nowe: zespół, wydawca, styl rozgrywki, tło opowieści... Wróciliśmy tylko do głównego pomysłu z Homefrontu, czyli upadłej, okupowanej Ameryki, obecności wojsk północnokoreańskich i cywilnego ruchu oporu, ale rozszerzyliśmy to wszystko o 360 stopni - zdradza.

- Studio z Dambuster zaznacza swój niepowtarzalny ślad na nazwie Homefront. Nie jest to kontynuacja tamtej opowieści, nie ma podobieństw w rozgrywce - podkreśla Kershner. Jednocześnie nie przekreśla całego dorobku pierwszej części - jak sam stwierdza, w pomyśle na walkę z technologicznie i liczebnie przeważającą siłą wojskową jest moc. - Pierwsza odsłona korzystała z tej fabuły i samego pomysłu, ale z faktycznych mechanizmów już niekoniecznie - ocenia.

GramTV przedstawia:

- W naszej grze odbiorcy doświadczą chaotycznych, nieoskryptowanych wymian ognia na ulicach. Sercem i umysłem kampanii jest poruszanie się wśród cywili, sabotowanie infrastruktury i zachęcanie innych do powstania przeciwko okupantowi - dodaje przedstawiciel Deep Silver Dambuster Studios.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!