System walki w Mirror's Edge Catalyst misternie projektowany

Patryk Purczyński
2015/08/16 14:52
2
0

Erik Odeldahl ze studia DICE opowiada o wyzwaniach, jakim czoła musieli stawić twórcy Mirror's Edge Catalyst.

System walki w Mirror's Edge Catalyst misternie projektowany

Jednym z najważniejszych postanowień autorów Mirror's Edge Catalyst w kontekście walki była rezygnacja z możliwości używania przez Faith broni palnej. - Nie chcieliśmy, by walka zaburzała płynność rozgrywki - tłumaczy na łamach Edge'a Erik Odeldahl, dyrektor projektu gry ze studia DICE.

- Na wczesnym etapie - z perspektywy opowieści i świata - postanowiliśmy, że Faith w ogóle nie będzie korzystała z broni palnej. Kiedy to ustaliliśmy, cały zestaw ruchów Faith kawałek po kawałku przenieśliśmy z Unreal Engine na Frostbite. Wiedzieliśmy, co chcieliśmy osiągnąć, ale to zajmuje wiele czasu - wyjaśnia Odeldahl.

GramTV przedstawia:

- Walka w perspektywie pierwszej osoby jest trudna do zaprogramowania, zwłaszcza jeśli gracze poruszają się z pełną prędkością. Doszliśmy więc do konkluzji, że nie możemy zapożyczać z innych gatunków. Musimy się skupić na naszej głównej sile, czyli pierwszoosobowym swobodnym bieganiu. Podjęliśmy decyzję, że walka będzie tego częścią - oznajmia.

Wymagało to także zaprowadzenia zmian na płaszczyźnie sztucznej inteligencji. - Nie mogliśmy dać SI rodem z FPS-ów, przeciwnicy muszą się zachowywać inaczej. Sztuczna inteligencja musi rozpoznawać kierunki, w których się poruszasz i spoglądasz, prędkość, z jaką się poruszasz - dodaje przedstawiciel DICE.

Komentarze
2
Usunięty
Usunięty
16/08/2015 19:43

Muszę powiedzieć, że pierwsze Mirrors Edge to jedyna udana ''platformówka'' w 3D. Nie przypominam sobie innej gry, w której poruszanie samo w sobie byłoby taką frajdą...

elmartin
Gramowicz
16/08/2015 17:39

To wszystko brzmi bardzo dobrze i obiecująco.Teraz trzeba trzymać kciuki, żeby to się udało zrealizować, w dobrym stylu ;)