- Nad Horizon: Zero Dawn Guerrilla Games pracuje od czterech i pół roku. Grupa dwudziestu ludzi zapoczątkowała projekt zaraz po zakończeniu produkcji Killzone'a 3. Stworzyli oni szkice i prototypy. Zespół zwiększył swoją liczebność po wydaniu Killzone: Shadow Fall. W takim kształcie prace toczą się od półtora roku.
- Horizon: Zero Dawn jest jak dotąd największą grą, jaka kiedykolwiek powstała w Guerrilla Games.
- Akcja osadzona została tysiąc lat po apokalipsie.
- Główna bohaterka ma na imię Eloy i jest łowcą maszyn. Ma około 20 lat, ale już w tak młodym wieku jest uznawana za jedną z najlepszych w swoim fachu.
- Pokonanie maszyn nie jest rzeczą prostą. Trzeba w tym celu opracować odpowiednią strategię. Zgładzenie mechanicznych przeciwników pozwala gromadzić zasoby potrzebne do tworzenia nowych rodzajów broni, uzyskiwania amunicji i narzędzi.
- Akcja Horizon: Zero Dawn toczy się w otwartym świecie, w którym napotkać można wiele różnorodnych maszyn - od niewielkich Watcherów po ogromne Longnecks.
- Zaprezentowany na konferencji Sony materiał przedstawia wersję działającą na PlayStation 4 i pochodzi z wersji pre-alfa.
- Guerrila Games słynie z tego, że jej produkcje wyznaczają nowe standardy graficzne. Twórcy Horizon: Zero Dawn nie ukrywają jednak, że w przypadku gry z otwartym światem będzie to zadanie trudniejsze z uwagi na ograniczenia pamięci i GPU. Mimo to nie zamierzają traktować tego jako wymówki. Aby zrealizować swoje ambicje, potrzebowali wytężonych wysiłków artystów odpowiadających za kwestie techniczne.
- Horizon: Zero Dawn korzysta z tego samego silnika, na którym oparty został Killzone: Shadow Fall.
- Jeśli chodzi o aspekt RPG-owy, zalicza się do niego polowanie na maszyny w celu uzyskiwania zasobów. Gracze zaczną od mniejszych maszyn i dopiero później będą w stanie walczyć z tymi większymi i silniejszymi. Kluczowym aspektem Horizon: Zero Dawn jest crafting. W grze ma się ponadto pojawić mnóstwo questów.
- Guerrilla Games ma nadzieję, że na jednej grze się nie skończy - chce, by Horizon: Zero Dawn stało się "fantastyczną marką". To, co mamy okazję zobaczyć na targach, jest tylko wierzchołkiem góry lodowej. Mnóstwo rzeczy czeka jeszcze na ujawnienie.
