Ambitne założenia EA względem Star Wars: Battlefront

Patryk Purczyński

2015/05/06 18:39

Choć Star Wars: Battlefront powraca do wirtualnej rzeczywistości po wielu latach, Electronic Arts wierzy, że gra trafi do sporej grupy odbiorców.

9-10 milionów egzemplarzy Star Wars: Battlefront planuje rozprowadzić Electronic Arts. Informację przekazał dyrektor finansowy spółki, Blake Jorgensen, na spotkaniu z inwestorami. Co więcej, wspomniany nakład dotyczy jedynie bieżącego roku fiskalnego (czyli okresu od premiery gry do końca marca przyszłego roku), a nie całościowego spodziewanego rezultatu.

Trzeba przyznać, że to bardzo ambitne założenia, nawet jeśli wziąć pod uwagę, że Star Wars: Battlefront oparte jest na jednej z najpopularniejszych marek w przemyśle rozrywkowym, a premiera gry wypadnie w podobnym okresie co wejście na ekrany siódmego epizodu Gwiezdnych wojen. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że Battlefront na scenę elektronicznej rozrywki powraca po dekadzie nieobecności.

GramTV przedstawia:

Blake Jorgensen podkreślił również, że Electronic Arts będzie musiało zapłacić tantiemy od sprzedaży Star Wars: Battlefront Disneyowi, jako że marka Star Wars należy do tej właśnie firmy.

Przypomnijmy, że Star Wars: Battlefront ukaże się 17 listopada na PC, PS4 i XOne.

Komentarze

Usunięty

07/05/2015 22:28

> Poczekałem z bf4 i się ciesze. Poczekałem z hardline, to samo. Najlepiej poczekać,> zobaczyć recenzje jak emocje opadną i się zastanowić nad zakupem. EA niszczy wszystkie> dobre marki wiec raczej nie spodziewam się żeby tutaj było inaczej. Dodatkowo EA jak> miało mocny tytuł inquisition to atakował nas materiałami. Tu nie ma nic. To daje do> myślenia.bzdury.

dariuszp

Gramowicz

07/05/2015 09:18

Poczekałem z bf4 i się ciesze. Poczekałem z hardline, to samo. Najlepiej poczekać, zobaczyć recenzje jak emocje opadną i się zastanowić nad zakupem. EA niszczy wszystkie dobre marki wiec raczej nie spodziewam się żeby tutaj było inaczej. Dodatkowo EA jak miało mocny tytuł inquisition to atakował nas materiałami. Tu nie ma nic. To daje do myślenia.

Usunięty

07/05/2015 08:08

Może za pomocą filmu gra sprzeda się lepiej ale liczę że gra nie będzie gniotem robionym tylko na kasę.

Trwa Wczytywanie