Wiedźmin 3: Dziki Gon w złocie!

Patryk Purczyński
2015/04/16 15:10

Nic nie ma już prawa stanąć na przeszkodzie Geraltowi w drodze do sklepów. CD Projekt RED z dumą ogłosił zakończenie prac nad Wiedźminem 3.

Wiedźmin 3: Dziki Gon w złocie!

Na tę wiadomość fani Wiedźmina z całego świata czekali z wytęsknieniem. Trzecia część serii studia CD Projekt RED, Wiedźmin 3: Dziki Gon, osiągnęła status gold. Oznacza to, że zespół zakończył już prace produkcyjne i gra powędrowała do tłoczni. Premiera wyznaczona na 19 maja nie ulegnie już kolejnym przesunięciom.

- Ostatnie trzy lata to okres naprawdę ciężkiej pracy - mówi Adam Badowski, szef CDP RED. - Spędziliśmy dziesiątki tysięcy godzin, aby zaprojektować, stworzyć i oddać Wam przygodę, która - kolokwialnie rzecz ujmując - zarządzi. Wiedźmin w złocie to nasze małe święto, koniec pewnego etapu dla załogi, ale jednocześnie początek Waszej przygody - od zapomnianych jaskiń w Skellige, przez mroczne lasy Ziem Niczyich, do pełnego korupcji i przepychu Novigradu. Ten świat naprawdę żyje i już niebawem dostaniecie go na własność - dodaje.

GramTV przedstawia:

Na zaostrzenie apetytów polecamy przejrzenie najnowszych screenów z Wiedźmina 3.

Komentarze
42
Headbangerr
Gramowicz
24/04/2015 01:56
Dnia 23.04.2015 o 21:35, KnightofNI napisał:

Dla mnie to są zupełnie inne gatunki gier. Nie widzi mi się włożenie do jednego wora Baldur"s Gate i Wiedźmina oraz Mass Effecta. Gry tak różne, że zasługują na inne gatunki, jeśli nadążasz.

COMPUTER rpg i ACTION rpg to dla ciebie "zupełnie inne gatunki gier". Wybacz, chyba właśnie przestałem nadążać. Mimo wszystko dobrze, że użyłeś określeń "dla mnie" i "nie widzi mi się". To wiele wyjaśnia.

Dnia 23.04.2015 o 21:35, KnightofNI napisał:

FPSów nie trawię właśnie dla tego, że w ogromnej większości są liniowe, w zamkniętych korytarzowych lokacjach i się w nich strzelo z kałasznikowa.

Ja też wielu rzeczy nie lubię. Dla mnie również FPSy są nudne przez swoją prostotę. Jednak wśród FPSów też zdarzają się gry słabe, przeciętne jak i rewelacyjne. Ty twierdzisz, że "poprzednie gry (z serii Wiedźmin) były naprawdę przeciętne, a crpg to z nich koszmarne". Następnie argumentujesz takie stwierdzenia własnym growym gustem i widzimisieniem.

Dnia 23.04.2015 o 21:35, KnightofNI napisał:

Nie wiem co tu rozróżniać.

W tym sęk. Ale dobrze, że się przyznajesz.

Usunięty
Usunięty
23/04/2015 21:35
Dnia 20.04.2015 o 12:34, Headbangerr napisał:

Raz. "cRPG" znaczy tyle, co "computer role playing games". Wszystko, co napisałeś więcej na temat definicji crpg i "arpg" oraz rzekomych różnic między nimi, to już wyssane z palca dyrdymały. Kwadrat JEST prostokątem, jeśli nadążasz. Dwa. Pisać, że gra ma coś, co się TOBIE nie podoba, a pisać, że jest SŁABA opierając się na rozwiązaniach, które się TOBIE nie podobają, to w dalszym ciągu nie to samo. Trzy. FFS, używajcie ludziska opcji "odpowiedz". Nie, nie będę tłumaczył, dlaczego. Mózgu też używajcie.

Nazwa nie ma nic do rzeczy. Chiny z nazwy są komunistyczne, a komunizmu w nich tyle co kot napłakał. cRPG ten gatunek został nazwany, bo miało być to przeniesienie papierowego rpg na komputer. Nikt wtedy nie tworzył tej nazwy by była grupą do której można zaliczyć podgrupy. Dla mnie to są zupełnie inne gatunki gier. Nie widzi mi się włożenie do jednego wora Baldur"s Gate i Wiedźmina oraz Mass Effecta. Gry tak różne, że zasługują na inne gatunki, jeśli nadążasz.Coś mi się nie podoba właśnie dlatego, że ma rozwiązania których nie lubię. FPSów nie trawię właśnie dla tego, że w ogromnej większości są liniowe, w zamkniętych korytarzowych lokacjach i się w nich strzelo z kałasznikowa. Nie wiem co tu rozróżniać. Ustalonego bohatera nie lubię, bo ilekroć gram to czuję, że to jakiś Geralt, a nie ja. Co innego gdy tworzę swoje prawdziwe alter ego. Wtedy mogę się identyfikować z postacią, jakby była mną. Dlatego wiedźmin dostaje ode mnie minusa na starcie, to chyba logiczne no nie?Daruj se złośliwości. Nic one nie wnoszą. No chyba, że ktoś czerpie przyjemność z irytowania innych, ale to źle o nim świadczy.>A tutaj sam siebie zaorałeś. Gdyby Iorweth czy Roche nie byli wyrazistymi postaciami, to nie byłbyś w stanie >ich tak zcharakteryzować. To, że postać nie przypadła Ci do gustu, nie oznacza, że nie jest wyrazista. >Bezpłciowie postacie to są w Skyrimie, gdzie po ponad 100h gry nie potrafiłem nic powiedzieć o żadnej >postaci. A W2 to gra na ~25h i zobacz, jak ładnie Ci poszło. ;)Punkt dla ciebie. Nie myślałem o tym w ten sposób. Przez fakt, że nikt nie wzbudził mojej sympatii oraz przez to, że praktycznie każdy w tym świecie to rasista uznałem, że postaci są płytkie.Także ten tego wątpię, żebym się przekonał, ale życzę chłopakom powodzenia. Mam tylko nadzieję, że cyberpunk trafi w moje gusta. Kończę offtop, bo wyszedł większy niż chciałem.

Headbangerr
Gramowicz
20/04/2015 12:34

Raz. "cRPG" znaczy tyle, co "computer role playing games". Wszystko, co napisałeś więcej na temat definicji crpg i "arpg" oraz rzekomych różnic między nimi, to już wyssane z palca dyrdymały. Kwadrat JEST prostokątem, jeśli nadążasz.Dwa. Pisać, że gra ma coś, co się TOBIE nie podoba, a pisać, że jest SŁABA opierając się na rozwiązaniach, które się TOBIE nie podobają, to w dalszym ciągu nie to samo.Trzy. FFS, używajcie ludziska opcji "odpowiedz". Nie, nie będę tłumaczył, dlaczego. Mózgu też używajcie.




Trwa Wczytywanie