theHunter: Primal wyszło z fazy wczesnego dostępu i zadebiutowało na Steam

Przygotujcie się na nową odsłonę jurajskiego parku, tym razem w formie całej planety.

Early Access działa czasem jak czarna dziura albo bardzo głęboka studnia - wrzucanych jest tam wiele projektów, a słuch o nich następnie ginie i zostają tam pogrzebane na wieki wieków. Znacznie częściej piszemy o premierze gry w tej formie niż o dokończeniu prac nad wczesną wersją i premierze, ale dziś możemy zrobić wyjątek, bo jest gra, która za wspomnianej dziury właśnie się wyłania. I ma kształt olbrzymiego, strasznego dinozaura, gdyż jest to właśnie theHunter: Primal. W styczniu opisywaliśmy z niej nasze pierwsze wrażenia, wczoraj natomiast odbyła się oficjalna premiera tego tytułu. To całkiem niezły wynik biorąc pod uwagę, że produkcja pojawiła się w early access dopiero w grudniu.

Dla niezorientowanych w temacie krótkie wyjaśnienie - w theHunter: Primal gracze wcielają się w polujących na dinozaury. Gra wykonana została z naciskiem na elementy survivalowe oraz sieciowe. Wraz z innymi graczami lądujemy na planecie zamieszkałej przez dinozaury, ulepszamy swój sprzęt, tropimy potwory aż wreszcie stajemy z nimi do śmiertelnego pojedynku. Jeżeli wygramy, to zabieramy trofeum - jeśli nie, następuje respawn, a zabawa toczy się od początku. Poniżej prezentujemy debiutancki zwiastun.

theHunter: Primal wyszło z fazy wczesnego dostępu i zadebiutowało na Steam

GramTV przedstawia: