Assassin's Creed Chronicles: China zadebiutuje 22 kwietnia

Małgorzata Trzyna
2015/03/31 22:20

Z okazji zbliżającej się premiery, Ubisoft przygotował nowy zwiastun i screeny.

Ubisoft ogłosił datę premiery Assassin's Creed Chronicles: China - będzie to 22 kwietnia 2015. Gra początkowo miała być częścią Season Passa do Assassin's Creed Unity, ale gdy DLC Dead Kings (również wchodzące w skład Season Passa) zostało udostępnione za darmo wszystkim graczom, firma zdecydowała się na sprzedaż Chronicles osobno.

GramTV przedstawia:

W Assassin's Creed Chronicles: China wcielamy się w Shao Jun (Chinkę znaną z filmu Assassin's Creed Embers, przedstawiającego ostatnie dni życia Ezio Auditore). Akcja toczy się w 1526 roku, u schyłku dynastii Ming. Shao Jun, przeszkolona przez Ezio, wraca do ojczyzny, by zemścić się na prześladowcach i odbudować upadłe, chińskie Bractwo Asasynów. W grze pojawią się słynne budowle (np. Wielki Mur Chiński) oraz postacie znane z kart historii.

Assassin's Creed Chronicles: China to pierwsza z trzech części Assassin's Creed Chronicles - kolejne będą zatytułowane "India" i "Russia". Gra będzie dostępna wyłącznie w wersji cyfrowej i trafi na PC, PS4 i XOne 22 kwietnia.

Assassin's Creed Chronicles: China zadebiutuje 22 kwietnia

Komentarze
14
Usunięty
Usunięty
01/04/2015 23:35

Ło boże, ile negatywnych komentarzy o serii AC się od razu pojawiło. Reklama AC Chronicles China pojawiła się jeszcze przed premierą ACU. Wszystko ma bazować na tym, że w serii Chronicles Ubi skupi się na okresach, których chcą fani, a nie ma na razie szansy doczekać się pełnoprawnej odsłony. Pojawił się już nawet pre-order - na Steamie 10 euro, na Uplay Shopie 40zł. Nie jest więc jakoś masakrycznie drogo.Co do poprzednich odsłon, to może i AC4 nie było jako-takim Asasynem, ale wprowadziło pewną nową jakość do serii. Skupienie się na aspekcie aktywności morskich sprawiło, że to nie była kolejna taka-sama gra z serii. Dla mnie to był strzał w dziesiątkę, bo mechanika gry jest wręcz idealna do takich wariacji i szczerze mówiąc, to liczę, że niedługo doczekamy się zapowiedzi samodzielnego Black Flag 2. Tak samo nie uważam, żeby bohaterowie byli słabo napisani, to dość specyficzny okres w historii i trzeba wziąć pod uwagę to, że system wartości był mocno zachwiany, przez co i bohaterowie są inni.W ACU nie miałem okazji zagrać, ale zabrałem się za lekturę książki, która okazała się bardziej uzupełnieniem do gry (której de facto ciągle nie znam) i szczerze mówiąc postać Elise de la Serre bardzo mnie zaciekawiła, a wiele wzmianek o Arno Dorianie sprawił, że napaliłem się na grę jeszcze bardziej. Do tego słyszałem wiele opinii, że pod kątem fabuły równa się z mistrzowską dwójką, więc wyczuwam, że ktoś tu jest zwyczajnie zmęczony materiałem. Chociaż, to dość pochopna opinia, bo sam jeszcze nie grałem.

Usunięty
Usunięty
01/04/2015 16:49

Mogliby zrobić grę z normalnej serii w takich czasach, fajne oderwanie od tych mundurów...

Usunięty
Usunięty
01/04/2015 14:37

Co to za gówienko ? Widzę, że na siłę zrobili DLC i do tego zmieszali głównego bohatera z ACII, żeby polepszyć wizerunek gry. Myślałem, że historia Desmoda miała swój koniec w ACIII. Co za porażka.




Trwa Wczytywanie